Dwóch krakowskich radnych chce, by w naszym mieście lekcje religii przestały być finansowane z budżetu centralnego i samorządowego. Proponują, by uczący jej – zarówno duchowni, jak i świeccy – stali się… wolontariuszami „pełnymi pasji i poświęcenia”.
Osoby zaufania
Według danych Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Krakowie w archidiecezji krakowskiej 1461 katechetów (742 świeckich, 216 sióstr zakonnych, 96 zakonników, 14 alumnów, 393 księży diecezjalnych) pracuje obecnie w 1629 szkołach, z czego 1406 to placówki publiczne, a 223 – niepubliczne (w tym 97 katolickich). – Religii uczy się prawie 250 tys. dzieci i młodzieży, frekwencja w całej diecezji wynosi 82,8 proc. – informuje ks. Konrad Kozioł, dyrektor Wydziału Katechetycznego. Przypomina też, że konkordat podpisany pomiędzy Polską a Stolicą Apostolską w 1993 r. gwarantuje, że szkoły i przedszkola są zobowiązane do organizacji lekcji religii zgodnie z wolą rodziców dzieci (opiekunów prawnych lub uczniów po osiągnięciu pełnoletniości), a szczegóły dotyczące organizacji nauki religii (i etyki) zawarte są w Rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. po późniejszych zmianach – w 2014 i 2017 r. Rozporządzenie to określa także zasady, na jakich zatrudnia się katechetów [muszą posiadać imienne pisemne skierowanie wydane przez biskupa diecezjalnego; w placówkach publicznych są zatrudniani na podstawie Karty nauczyciela – przyp. aut.]. Z kolei kwalifikacje zawodowe katechetów wskazują Konferencja Episkopatu Polski oraz właściwe władze Kościołów lub związków wyznaniowych (w porozumieniu z MEN). W praktyce oznacza to, że muszą oni mieć ukończone studia teologiczne z przygotowaniem pedagogicznym. – Katecheci, pracując od 1990 r. w placówkach oświatowych, głoszą Chrystusa i Jego Ewangelię oraz uczą realizacji przykazania miłości Boga i człowieka. Angażują się też w akcje charytatywne na terenie szkół, prowadzą wolontariat, szkolne koła Caritas, włączają się w organizację orszaku Trzech Króli i Kolędników Misyjnych, w szkołach podstawowych przygotowują uczniów do Konkursu Biblijnego, a w szkołach ponadpodstawowych do Olimpiady Teologii Katolickiej – wylicza ks. Konrad Kozioł. Katecheci uczący wyłącznie religii nie mogą pełnić obowiązków wychowawcy klasy, lecz biorą udział w radach pedagogicznych i często są postrzegani jako osoby zaufania, a nawet jako nauczyciele wiodący w szkole.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się