Nowy numer 22/2023 Archiwum

Nie stracić jednego

– Jedyną racją istnienia osób konsekrowanych w świecie jest sam Jezus i Jego miłość – mówił bp Damian Muskus OFM.

Biskup przewodniczył 2 lutego w bazylice Mariackiej Mszy św. z udziałem osób konsekrowanych. – Możemy stracić wszystko: nowe powołania, dzieła, którym poświęciliśmy życie, poczucie bezpieczeństwa. Mogą nam odebrać dobre imię i kwestionować zasadność istnienia życia konsekrowanego w świecie – mówił.

Jak podkreślił, najważniejsze jest, by nie stracić Jezusa. – Zyskamy wszystko, gdy na Nim skupimy naszą uwagę.

Biskup Muskus stwierdził, że osoby konsekrowane nie zostały powołane do „podobania się światu”. – Nie chodzi o to, byśmy byli powierzchownie fajni, sympatyczni i lubiani. Nawet nie o to chodzi, żebyśmy byli potrzebni – wyjaśniał. – Jedyną racją istnienia osób konsekrowanych jest sam Jezus i Jego miłość – dodał.


– Co mamy w rękach, wchodząc w obszary duchowej pustki? Jakim znakiem jesteśmy pośród ludzi poszukujących sensu życia? Jaką nowinę niesiemy w miejsca podziałów? – pytał.


Podkreślił, że jest tylko jedna odpowiedź na te pytania: Jezus. – Jeśli wydaje się nam, że trzeba tę odpowiedź formułować za pomocą różnych wzniosłych słów albo przeciwnie – staramy się ją spłycać i upraszczać, by stała się łatwiejsza do przyjęcia, zaczynamy wchodzić na drogę kompromisów – przestrzegał.


Mówił, że konsekracja nie stawia nikogo ponad światem. – Nie jesteśmy ani lepsi, ani gorsi. Jesteśmy, bo Bóg nas kocha, a nasze życie ma przypominać ludziom, że i oni są kochani przez Niego. Bezinteresownie i rozrzutnie. Tylko i aż tyle – zaznaczył.


W archidiecezji krakowskiej żyje ok. 4 tys. osób konsekrowanych.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast