W Galerii Krypta u Pijarów otwarto 16 marca wystawę malarstwa Stanisława Rodzińskiego (1940-2021), artysty, myśliciela, byłego rektora Akademii Sztuk Pięknych.
Zaprezentowano 12 prac, m.in. "Rozstrzeliwania", "Miserere", "Naigrywanie", "Opłakiwanie", "Spotkanie z Matką", "Głupstwo dla pogan - Opłakiwanie", "Ukrzyżowanie", "Boże mój, czemuś mnie opuścił", "Confiteor". W wernisażu oprócz uczniów i przyjaciół malarza wzięły także udział jego żona, profesor Irena Popiołek-Rodzińska (także malarka) i córka, profesor Judyta Rodzińska-Nowak.
Prof. Rodziński, absolwent krakowskiej ASP, artysta i nauczyciel sztuki, od samego początku działalności po dyplomie uzyskanym w 1963 roku, szczęśliwie nie był zmuszony do trybutów na rzecz sztuki „centralnie sterowanej”. Jego dwa główne artystyczne tematy życia to pejzaż i malarstwo religijne, chrystologiczne. Obecna wystawa, nawiązująca treścią do symboliki Wielkiego Postu, to głównie ten drugi nurt. Jednocześnie, co ważne, nigdy nie był Rodziński malarzem zatrzymanym w kadrze dawnej sztuki religijnej z jej realistycznym sposobem przedstawiania. Działał jako malarz dwudziestego wieku, mający za sobą obok teologicznych, także artystyczne przemyślenia sztuki nowych czasów.
Oprócz malowania, które zawsze było najważniejsze, Rodziński działał także jako nauczyciel. Wpierw w szkołach podstawowych i Liceum Plastycznym w początkach kariery, a potem jako mistrz wielu malarzy, absolwentów krakowskiej i wrocławskiej ASP. Był poza tym działaczem społecznym pisarzem, publicystą i eseistą, autorem książek, współpracownikiem licznych czasopism, autorem ponad stu wystaw indywidualnych i uczestnikiem bardzo wielu zbiorowych.
Wystawę można oglądać do 31 marca od wtorku do piątku od godz. 10.30 do 12 i od godz. 15.30 do 17 w Galerii Krypta u pijarów (Kraków, ul. Pijarska 2).
Czytaj także:
Nie żyje malarz Stanisłąw Rodziński
Prof. Rodziński po mistrzowsku operował pędzlem. Grzegorz Kozakiewicz