- Potrzebna jest spokojna, merytoryczna dyskusja, a nie podgrzewanie emocji i polaryzowanie społeczeństwa - mówi kard. Stanisław Dziwisz w 25. rocznicę przyjęcia święceń biskupich.
Krakowski metropolita senior otrzymał sakrę biskupią z rąk Jana Pawła II 19 marca 1998 roku. - Jan Paweł II był opoką dla walczących o wolność, głosem uciśnionych, umocnieniem dla wierzących w Chrystusa i niekwestionowanym autorytetem dla świata. Nikomu nie przyszłoby wówczas do głowy ten autorytet podważać, szanowali go nawet jego przeciwnicy i funkcjonariusze wrogiego Kościołowi reżimu - wspomina dzisiaj.
Jak podkreśla, odnosząc się do sporu o Jana Pawła II i wniosków formułowanych przez dziennikarzy, "prawda w końcu się obroni, jednak potrzebna jest do tego spokojna, merytoryczna dyskusja, a nie podgrzewanie emocji i polaryzowanie społeczeństwa". - To zresztą jest dla mnie niełatwe doświadczenie, gdy widzę, jak człowiek, który zawsze nas jednoczył, dziś jest traktowany jako oś konfliktu między tymi, którzy poddają go krytyce, a ludźmi, którzy bronią go żarliwie - stwierdza metropolita senior. - To niepojęte, że ta fala oskarżeń przetacza się przez ojczyznę, którą kochał całym sercem, i która zawdzięcza mu wiele. Świat patrzy na to ze zdumieniem - dodaje.
- Jestem wdzięczny mediom, które nie boją się przeciwstawić obowiązującej narracji i przedstawiają fakty, a nie ich interpretacje. Dyskusja jest potrzebna, powrót do historii jest konieczny, by rozwiać wątpliwości, ale nie sprzyja temu takie podejście, że zaakceptujemy tylko te informacje, które pasują do naszych tez - zauważa kard. Dziwisz, zaznaczając, że oskarżenia kierowane w stronę Jana Pawła II są nie tylko chybione, ale też krzywdzące. Jak stwierdza, ich wyjaśnienie jest zadaniem "instytucji, które zostały powołane do tego, by pielęgnować dziedzictwo Jana Pawła II, instytutów i uczelni". - Potrzebne są kompetencje akademickie, rzetelny warsztat badawczy i szacunek do prawdy, by to zadanie podjąć, ale jestem przekonany, że nie ma innej drogi – dodaje.
- Nie wiem, czy dożyję czasu, kiedy chaos i nagonka się uspokoją, a prawda zwycięży. Jestem jednak o to spokojny, bo wiem, że Jan Paweł II był nie tylko głosem uciśnionych, jak powiedziałem na początku, ale także ich obrońcą. Wszystkie wysiłki, jakie w tym celu podejmował, temu służyły, by Kościół był miejscem dobrym i bezpiecznym dla ludzi młodych. Nic nie zmieni tego faktu - podsumowuje wieloletni sekretarz polskiego papieża.
Z okazji jubileuszu sakry biskupiej życzenia kard. Dziwiszowi złożył papież Franciszek. "Z życzliwością towarzyszymy Czcigodnemu Bratu Naszemu, który w Uroczystość świętego Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny obchodzi srebrny jubileusz episkopatu, pamiętając o Jego wierności i niezłomności w troskliwie wypełnionej służbie nie tylko wobec świętego Papieża Jana Pawła II, Naszego Poprzednika, ale także dla pożytku Stolicy Apostolskiej, jak również dla zbawienia dusz ludzkich, zwłaszcza Wspólnoty krakowskiej" - napisał Ojciec Święty.