Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Kraków. Trójwymiarowe łzy Matki Bożej

Kraków. Trójwymiarowe łzy Matki Bożej przejdź do galerii

Od czwartku 30 marca na Zamku Królewskim na Wawelu można oglądać wystawę "Ekspresja. Lwowska rzeźba rokokowa", gdzie zaprezentowano niezwykłe polichromowane i złocone rzeźby, które wyszły spod ręki sławnego Jana Jerzego Pinsla i jego współpracowników - braci Polejowskich.

 
Niezwykłe wrażenie robią trójwymiarowe łzy spływające po policzku Matki Bożej. Grzegorz Kozakiewicz

Pinsel (zm. ok. 1761-1762) pochodził z Niemiec, Austrii lub Moraw. Mieszkał w Buczaczu i działał na zlecenie starosty Mikołaja Potockiego. Jego rzeźby drewniane uznawane są za arcydzieła, szczególne osiągnięcie sztuki europejskiej okresu rokoka. Dzieła, które będą pokazywane w Krakowie do 22 października, były niegdyś częścią ołtarza głównego kościoła pw. Wszystkich Świętych w Hodowicy pod Lwowem, zaprojektowanego i wybudowanego w latach 1751-1758 przez architekta Bernarda Meretyna. - Mamy do czynienia z arcydziełami sztuki światowej, nie tylko polskiej, nie tylko wielonarodowej Rzeczypospolitej. Nie tylko wytrzymują porównanie, ale niekiedy i przewyższają arcydzieła sztuki włoskiej, francuskiej czy południowoniemieckiej. Otwieramy tę wystawę w szczególnym okresie. Ukraina przeżywa najazd rosyjski i rzeźby te, które stanowią perłę w koronie Lwowskiej Galerii Sztuki, dzięki decyzji dyrektora Tarasa Woźniaka mogły przyjechać do Krakowa, nie tylko radując oczy polskich zwiedzających, lecz także ratując się przez potencjalnymi zniszczeniami wojennymi - mówi prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu. - Jest wiele słów, które mogą opisać ten niezwykle ekspresyjny fenomen. Fenomen nie tylko mistrzostwa formy samych rzeźb, ale także sposobu, w jaki były ułożone w swoim oryginalnym otoczeniu w kościele w Hodowicy: teatr, spektakl, mistyka, ekstaza. To są dzieła, które oszałamiają - dodał prof. Betlej.

Kuratorki wystawy Joanna Pałka i Agata Dworzak postarały się o odtworzenie oryginalnego układu rzeźb z ołtarza głównego hodowickiej świątyni, tworzącego trójkąt. Dominujący w tej kompozycji jest Chrystus dłuta Macieja Polejowskiego, mający po bokach dwa anioły dłuta Piotra Polejowskiego. Poniżej znajdują się figury Matki Bożej Bolesnej i św. Jana, po bokach zaś grupa "Samsona rozdzierającego paszczę lwu" i "Ofiara Abrahama" (wszystkie dłuta samego Pinsla). - Postacie są bardzo dynamiczne, ich szaty są ukazane w poruszeniu, jakby jakimś ponadnaturalnym wiatrem, także rzeźbione fryzury są ukazane w poruszeniu. Często te postacie są ascetyczne, kościste. Niezwykłe wrażenie robią dwie trójwymiarowe łzy spływające po twarzy Matki Bożej - mówi J. Pałka.

Po II wojnie światowej Polacy zamieszkujący Hodowicę zostali przesiedleni wiosną 1946 r. do Wrocławia. Ksiądz Jarosław Chomicki, ostatni proboszcz parafii, zabrał ze sobą krucyfiks procesyjny, który jest teraz prezentowany na wystawie krakowskiej obok wizerunku Chrystusa Ukrzyżowanego, przypisywanego M. Polejowskiemu, jedynej w kolekcji wawelskiej, nigdy niepokazywanej rzeźby zaliczanej do lwowskiej szkoły rokokowej.

W latach 60. ubiegłego wieku rzeźby z opuszczonego i niszczejącego kościoła w Hodowicy zostały zabezpieczone przez pracowników ówczesnej Lwowskiej Galerii Obrazów. Od lat 90. są eksponowane w jednym z oddziałów Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki im. Borysa Woznickiego - Muzeum Johanna Georga Pinsla, znajdującym się w dawnym kościele klarysek we Lwowie.

- Wystawa rzeźb Johanna Georga Pinsla, ten misteryjny spektakl, idealnie wpisuje się w refleksyjną atmosferę nadchodzących świąt Wielkiejnocy. Jestem przekonany, że dla wielu zwiedzających ekspozycja będzie wyjątkowym i niezapomnianym przeżyciem, nie tylko estetycznym, ale i duchowym - zaznaczył prof. Betlej.

Ekspozycji towarzyszy bogato ilustrowany, kilkusetstronicowy katalog naukowy.

Kraków. Trójwymiarowe łzy Matki Bożej   Kuratorki wystawy starały się odtworzyć oryginalny układ rzeźb z ołtarza głównego kościoła w Hodowicy. Grzegorz Kozakiewicz
« ‹ 1 › »
Wystawa rzeźb Jana Jerzego Pinsla

WIARA.PL DODANE 29.03.2023 AKTUALIZACJA 31.03.2023

Wystawa rzeźb Jana Jerzego Pinsla

​Od czwartku 30 marca na Zamku Królewskim na Wawelu można oglądać wystawę "Ekspresja. Lwowska rzeźba rokokowa", gdzie zaprezentowano niezwykłe polichromowane i złocone rzeźby, które wyszły spod ręki sławnego Jana Jerzego Pinsla i jego współpracowników - braci Polejowskich.  
oceń artykuł Pobieranie..

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

|

GOSC.PL

publikacja 29.03.2023 23:39

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KRAKÓW
  • LWOWSKA RZEŹBA ROKOKOWA
  • RZEŹBIARZ JAN JERZY PINSEL
  • RZEŹBIARZ JOHANN GEORG PINSEL
  • WYSTAWA
  • ZAMEK KRÓLEWSKI NA WAWELU

Polecane w subskrypcji

  • Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
    • z bliska
    • Karol Białkowski
    Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
  • Nie takie drony straszne?
    • Polska
    • Jerzy Kopański
    Nie takie drony straszne?
  • W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
    • Polska
    • Maria Przełomiec
    W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
  • „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X