Sukces tylko częściowy

Dzięki ślusarzowi z wiertarką niedawno udało się wreszcie wejść do Domu im. Józefa Piłsudskiego na krakowskich Oleandrach i przejąć niszczejące pamiątki z działającego tam nielegalnie tzw. Muzeum Czynu Niepodległościowego. Nie kończy to jednak gorszącej tragikomedii związanej z tym miejscem.

Na polecenie wojewody przejęto ok. 100 eksponatów, m.in. sztandary, grafiki, odznaczenia. Wszystkie były w złym stanie, zawilgocone ze względu na bardzo długie przechowywanie w nieogrzewanych pomieszczeniach. Działania na Oleandrach były skutkiem wydanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego decyzji o zakazie dalszej działalności Muzeum Czynu Niepodległościowego i przekazanie eksponatów w depozyt do Muzeum Narodowego w Krakowie. Na jej realizację trzeba było czekać prawie trzy lata. – Głównym celem działań jest jak najszybciej, w cywilizowany sposób, w cywilizowanych przestrzeniach udostępnić je zwiedzającym – mówił 18 kwietnia w Krakowie prof. Piotr Gliński.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..