Zaburzenia depresyjne u mężczyzn wciąż są społecznym tabu. Kiedy mężczyzna trafia do gabinetu psychiatry, zazwyczaj jest już w ciężkim kryzysie.
Michael Phelps dokonał praktycznie niemożliwego, sięgając po 8 złotych medali olimpijskich podczas jednych igrzysk. „Są takie dni, kiedy czuję się absolutnie bezwartościowy. Kiedy całkowicie się zamykam, ale mam w sobie ten kipiący gniew” – mówił wybitny pływak na łamach serwisu sportowego ESPN. Amerykanin jest jedną z osób publicznych, które otwarcie opowiadają o swoich zmaganiach z depresją. Wbrew stereotypom choroba dotyka również ludzi, którzy osiągają sukcesy, są aktywni i otwarci, podziwiani, znani i lubiani.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.