W katedrze na Wawelu dziękowano dziś modlitewnie za 50 lat kapłaństwa abp. Marka Jędraszewskiego. Metropolita krakowski przewodniczył Mszy św. z udziałem kilkudziesięciu kapłanów, w tym biskupów.
Urodzony 24 lipca 1949 r. w Poznaniu, tamże otrzymał 24 maja 1973 r. święcenia kapłańskie z rąk abp. Antoniego Baraniaka. 8 grudnia 2016 r. Ojciec Święty Franciszek mianował abp. Jędraszewskiego metropolitą krakowskim. Ingres do katedry na Wawelu odbył się 28 stycznia 2017 r. Za swoje kapłaństwo hierarcha dziękował pod koniec Mszy św. - Dzisiaj, kiedy w tej przesławnej katedrze na Wawelu obchodzę 50. rocznicę święceń kapłańskich, wszystko to brzmi wprost niewiarygodnie. Tym bardziej budzi się we mnie ogromne poczucie pokory, a przede wszystkim trudnej do wyrażenia wielkiej wdzięczności wobec Boga, który w swojej opatrzności zechciał mnie powołać i wybrać na wyłączną służbę dla Siebie i swego Kościoła - powiedział abp Jędraszewski.
W trakcie uroczystości odczytano okolicznościowy list od papieża Franciszka, za posługę kapłańską obecnego metropolity krakowskiego dziękował abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski oraz głoszący kazanie ks. prałat Jan Stanisławski z Poznania, ostatni z żyjących wychowawców M. Jędraszewskiego z czasów seminaryjnych.
Papież Franciszek złożył gratulację jubilatowi "pomny na jego zatroskanie o duchowe dobro wiernych ze wspólnot poznańskiej, łódzkiej, a zwłaszcza krakowskiej oraz na zaangażowanie w prace Rady Konferencji Episkopatów Europy, Konferencji Episkopatu Polski, a nadto i Kurii Rzymskiej, które przyniosły niemało pożytku Kościołowi Powszechnemu". "Otaczam jubilata modlitwą i życzę mu wiele dobra" - dodał Ojciec Święty.
Metropolita poznański składał życzenia w imieniu Konferencji Episkopatu Polski. - Księże arcybiskupie Marku, służyłeś Kościołowi za pontyfikatu wielkich papieży: Pawła VI, Jana Pawła I, Jana Pawła II, Benedykta XVI i obecnego Ojca Świętego Franciszka. W tym czasie - przez półwiecze twego kapłańskiego życia - doświadczyłeś, że: "Każde powołanie kapłańskie w swej najgłębszej warstwie jest wielką tajemnicą, jest darem, który nieskończenie przerasta człowieka. Każdy z nas, kapłanów, doświadcza tego bardzo wyraźnie w całym swoim życiu… ludzkie słowa nie są w stanie udźwignąć ciężaru tajemnicy, jaką kapłaństwo w sobie niesie", jak pisał Jan Paweł II w książce "Dar i tajemnica" - mówił abp Gądecki. - Złoty jubileusz twojego kapłaństwa jest stosowną okazją do wyrażenia - w imieniu Konferencji Episkopatu Polski - naszej wdzięczności za wszystkie osoby, z którymi się spotkałeś na drodze twojego przygotowania do kapłaństwa i kapłańskiego posługiwania. Za twoich szlachetnych rodziców, rodzinę, nauczycieli i wychowawców, moderatorów, profesorów oraz biskupów. Za powierzonych twojej pieczy wiernych świeckich archidiecezji poznańskiej, łódzkiej i krakowskiej, którzy byli dla ciebie wielorakim darem duchowym - podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Dodał także podziękowania ze strony Kościoła w Polsce, "za oddaną służbę ludziom w różnych miejscach, na różnych placówkach, gdzie zechciała cię postawić Boża opatrzność. Byłeś uczestnikiem tylu radości i cierpień, tylu zawodów i ludzkich nadziei, pośród których starałeś się ukazywać człowiekowi Boga jako ostateczny cel jego życiowego powołania".
Ks. Stanisławski był ojcem duchownym Arcybiskupiego Seminarium Duchownego Poznaniu w czasie, gdy od 1967 r. uczył się tam kleryk Jędraszewski, absolwent liceum im. Karola Marcinkowskiego. Teraz przypomniał, że powołanie do kapłaństwa przyszłego metropolity krakowskiego rodziło się w przełomowym czasie Wielkiej Nowenny przed Tysiącleciem Chrztu Polski. Był to także czas oddziaływania na Kościół w Polsce Soboru Watykańskiego II. - Księże arcybiskupie Marku. Dziękuję ci, że postępujesz według słów Zbawiciela: "Niechaj mowa wasza będzie tak, tak, nie, nie, bo co ponadto od Złego jest". "Trwajcie w miłości mojej" - mówi Pan Jezus. Dziękuję ci i jestem zapewne wyrazicielem wielu, za to, że trwasz - powiedział ks. prałat Stanisławski. Bardzo ci dziękujemy za twe kapłaństwo, ubogacone sakrą biskupią. Dziękujemy, żeś tego geniuszu, którym cię Bóg obdarzył nie zmarnował i za to, że udzielasz go innym - dodał dawny wychowawca jubilata.
Sam jubilat wskazał zaś, że Pan Bóg postawił na jego drodze "trzech wybitnych świadków wiary, bez których nie sposób pojąć najnowszych dziejów Kościoła w Polsce, a tym samym dziejów naszej ojczyzny". Wymienił osoby: abp. Antoniego Baraniaka, z rąk którego otrzymał święcenia kapłańskie, bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski oraz św. Jana Pawła II Wielkiego, wcześniej kard. Karola Wojtyły, którego jest trzecim z kolei następcą na katedrze św. Stanisława. Wspomniał także o przyjaźni z kard. Zenonem Grocholewskim.
Do życzeń jubileuszowych przyłącza się redakcja „Gościa Krakowskiego”. Staraliśmy się relacjonować na naszych łamach ważne elementy posługi obecnego metropolity krakowskiego. Oddawaliśmy mu także głos na naszych łamach w wywiadach których nam udzielał.