Ten telefon ją ocalił, kiedy żałoba po śmierci taty stała się nie do udźwignięcia.
Basia Pawluk jest absolwentką geografii, grała w piłkę nożną dla kobiet. Dużo wędrowała – do Santiago de Compostela, do Rzymu. Przeszła pieszo pół Europy, jechała też rowerem wzdłuż wybrzeża Polski i wschodniej granicy – ze Świnoujścia przez Suwałki do Częstochowy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.