Kraków. Jan Paweł II inspiracją dla świata

W Sali Senatorskiej Zamku Królewskiego na Wawelu trwa dwudniowy kongres pod hasłem "Jan Paweł II. Inspiracja dla świata".

Jego organizatorem jest Fundacja Polska Wielki Projekt, przygotowująca spotkania poświęcone ważnym tematom współczesności. Na jej czele stoi red. Grzegorz Górny, publicysta, autor licznych książek m.in. o tematyce religijnej, założyciel i wieloletni redaktor kwartalnika „Fronda”. Wydarzeniu patronuje medialnie „Gość Niedzielny”.

List do uczestników kongresu skierował jego patron, prezydent Rzeczypospolitej Andrzej Duda. "Sądzę, że właśnie z perspektywy kolejnych dekad i wieków - gdy na dalszy plan zejdzie to, co mniej ważne, doraźne, wtórne - dziedzictwo papieża z Krakowa będzie cenione coraz wyżej. Nie tylko jako przełom w dziejach całego chrześcijaństwa, nie tylko jako wkład w powstrzymanie ekspansji komunizmu oraz zabiegi o pokój między ludźmi różnych ras, kultur i religii, ale i jako inspiracja dla wszystkich ludzi dobrej woli, marzących o dokonaniu niemożliwego" - napisał prezydent RP w liście odczytanym przez min. Wojciecha Kolarskiego. Docenił działania organizatorów kongresu. "Wykonują państwo ogromnie ważną i cenną pracę, bo w obliczu wyzwań stojących przed Polską, Europą i światem bardzo potrzeba nam postaci, które umacniają ducha, napełniają otuchą i pomagają »przekroczyć próg nadziei«” - napisał prezydent.

Zamiarem organizatorów jest przypomnienie intelektualnego  dorobku Ojca Świętego, a także poszukanie w nim inspiracji dla sprostania wyzwaniom współczesnego świata.

"Jan Paweł II był pierwszym prawdziwie globalnym liderem. Dzięki swojej intelektualnej mocy, proroczej wizji i praktycznym działaniom, niósł przesłanie solidarności oraz pokoju przez kontynenty i epoki. Jako ocalały z II wojny światowej, nieustannie powtarzał: »Nigdy więcej wojny!«. Teraz, gdy widmo globalnego konfliktu zbliża się, a globalizacja rynków, mediów społecznościowych, przemocy i bezdusznej biurokracji rujnuje ludzkie więzi, pozostawiając po sobie zraniony świat i zniszczonych ludzi, potrzebujemy powrotu do papieskiego przesłania bardziej niż kiedykolwiek. Poszukując najważniejszych pryncypiów nadziei, wiary i miłości, na naszym kongresie będziemy chcieli unaocznić zakres globalnego wpływu papieża oraz pokazać znaczenie - a nawet niezbędność - jego przesłania dla budowania lepszej przyszłości świata" - przedstawili swe zamiary organizatorzy wydarzenia.

O papieżu jako ostatnim przywódcy globalnym, mówiono 30 września, w trakcie pierwszego dnia obrad kongresu. Papież jako przywódca duchowy ogarniał problemy całego świata. Zdawał sobie m.in. sprawę z wyzwań, jakie stawia obecna współcześnie globalizacja. Nie był tylko jej biernym obserwatorem. Starał się o to, by można było ją wykorzystać w dobrym celu. "Globalizacja jest dziś zjawiskiem obecnym we wszystkich dziedzinach ludzkiego życia, ale jest też zjawiskiem, którym należy mądrze kierować. Potrzebna jest globalizacja solidarności" - mówił Jan Paweł II 1 maja 2000 r. w trakcie Jubileuszu Ludzi Pracy.

Znaczenie papieża jako ostatniego przywódcy globalnego, przypomniał prof. Krzysztof Szczerski, ambasador Polski przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. - Jesteśmy w momencie, w którym o wiele za mało mówi się o Janie Pawle II, o jego myśli i o jego dziedzictwie. To nie jest tylko kwestia wspomnień. Musimy podjąć wysiłek edukacji. Wyrastają bowiem pokolenia które nie pamiętają Jana Pawła II i świata w którym żył. Tym ludziom trzeba opowiedzieć o Janie Pawle II od nowa. Ten wysiłek edukacyjny jest niezwykle istotny. Bardzo często bowiem to, co papież mówił, zwłaszcza w sprawach dotyczących życia publicznego i polityki, umieszcza się w kontekście komentowania wyłącznie ówczesnej sytuacji, a tak nie było. Dzisiaj musimy podjąć więc wysiłek pokazania ponadczasowego wymiaru jego przesłania - mówił ambasador. Wspomniał o dwóch  wyznacznikach tego, jak wg niego można czytać dziedzictwo Jana Pawła II. - Jeden z nich to ewangeliczne słowa, które stały się tytułem jego rozważań - "Znak, któremu sprzeciwiać się będą". I Jan Paweł II jest dzisiaj takim znakiem i był takim znakiem przez cały swój pontyfikat. To co mówił, nie mówił po to, żeby zyskiwać poklask. Dzisiejszy świat w jego głównym mainstreamie, musimy to jasno powiedzieć, sprzeciwia się dziedzictwu Jana Pawła II. Był on na to przygotowany, by mimo sprzeciwu głosić prawdę. Po drugie, był głosem tych, którzy głosu nie mają, którzy są przemilczani, zamilczani lub marginalizowani - wspomniał prof. Szczerski.

Ambasador przypomniał dwa wystąpienia papieża w ONZ: w 1979 i 1985 r. Uznał, że w tych wystąpieniach bardzo ważna jest "uniwersalizacja polskiego i naszego regionalnego doświadczenia". - W ostatnich dwudziestu kilku latach włożono wiele wysiłku, by pokazać doświadczenie Polski jako doświadczenie prowincjonalne, nieistotne dla losów świata. Tymczasem dla papieża uniwersalizacja doświadczenia polskiego była kluczem do opowiedzenia o polityce globalnej - powiedział prof. Szczerski .

Uczestnicy z Polski, m.in. red. Grzegorz Górny, prof. Zbigniew Stawrowski, Janusz Kotański, były ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej, była premier Beata Szydło, prof. Zdzisław Krasnodębski, prof. Michał Łuczewski i ks. Robert Skrzypczak oraz ze świata m.in. z Nikaragui, Chile, Australii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, dyskutowali 30 września m.in. o teologii wolności, „wiośnie narodów”, pokoju i pojednaniu i duchowym dziedzictwie Jana Pawła II.

Obrady kongresowe 1 października będą poświęcone zaś m.in. opisowi tego, czym była rewolucja Solidarności i jak ją kontynuować, Janowi Pawłowi II i przywództwu przyszłości oraz „rewolucji Ducha”.

Niedzielne obrady rozpoczną się o godz. 11.30. Będzie można je śledzić, tak jak było w przypadku obrad 30 września m.in. za pośrednictwem transmisji na żywo w internecie. Szczegóły na stronie internetowej www.polskawielki projekt.pl. Zapisy obrad będą dostępne na stałe na kanale Polska Wielki Projekt w serwisie You Tube.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..