Od 27 października można oglądać nową, efektowną odsłonę wystawy stałej "Broń i Barwa" Muzeum Narodowego. Pokazano 700 najcenniejszych eksponatów z czasów staropolskich, wojen napoleońskich i powstań narodowych.
Zmianie uległa nie tylko aranżacja, ale też lokalizacja kolekcji. Wcześniej mieściła się w Gmachu Głównym muzeum, obecnie zaś w Arsenale Muzeum Książąt Czartoryskich, oddziale MNK (ul. Pijarska 8). - Po raz pierwszy bezcenne zbiory militariów zostaną pokazane w nowym miejscu, predestynowanym - ze względu na swoją historyczną funkcję - do ich prezentacji - mówi prof. Andrzej Szczerski, dyrektor MNK.
Pokazano 700 najcenniejszych obiektów, od średniowiecza do roku 1794, dodając wybór przedmiotów z lat 1795-1863 czyli wojen napoleońskich, Królestwa Kongresowego i powstań narodowych. To tylko część bardzo cennej, liczącej blisko 12 tys. pozycji kolekcji militariów MNK, eksponująca broń białą i palną, elementy rynsztunku w tym zbroje, mundury, odznaczenia i pamiątki po żołnierzach dawnej Polski. Eksponaty związane są z ważnymi postaciami m.in. hetmanami: Stanisławem Żółkiewskim, Stefanem Czarnieckim i Stanisławem Jabłonowskim a także księciu Józefie Poniatowskim, Tadeuszu Kościuszce i gen. Henryku Dembińskim, którego portret pędzla Henryka Rodakowskiego, wisi w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku MNK w Sukiennicach.
Eksponaty pokazane na wystawie są świadectwami nie tylko ich militarnego znaczenia lecz także rzemiosła artystycznego oraz budowania tożsamości narodowej i religijnej. Niekiedy dochodziło do przejmowania pewnych elementów militarnych w zupełnie nowym kontekście. Szlacheckie szable-karabele noszone przy kontuszach i żupanach, były w XIX wieku elementem stroju mieszczan krakowskich, nie służącym już walce lecz podkreślającym ciągłość polskiej tożsamości narodowej.