Był trenerem młodych zawodników grających w piłkę nożną, wiele podróżował. W wieku 92 lat podzielił się swoimi poetyckimi zapiskami. W środę 10 lipca w rabczańskim amfiteatrze odbył się wieczór poetycki Stanisława Erba.
W środowe popołudnie 10 stycznia wszystkich uczestników spotkania w rabczańskim amfiteatrze przywitał Bolesław Bara, dyrektor Centrum Kultury, Sportu i Promocji w Rabce-Zdroju. - Nieczęsto zdarza się, byśmy gościli w naszych progach tak skromnego, a jednocześnie utalentowanego poetę - zauważył.
Stanisław Erb przyznał, że jest to dla niego wyjątkowa chwila, podczas której może opowiedzieć o swoim życiu poprzez pryzmat własnych utworów poetyckich. Co ciekawe, Ciągle je pisze, a w tym roku skończy 93 lata. Poeta przeniósł uczestników spotkania nad polskie morze, do Jordanii, Egiptu czy Turcji, wspominając swoje wyprawy. Nie brakło też wierszy patriotycznych czy opowieści o piłce nożnej, którą pan Stanisław szczególnie pokochał. Przez wiele lat był trenerem i pracował z młodzieżą w okolicach Wadowic, skąd pochodzi.
Na zakończenie spotkania Bolesław Bara jeszcze raz podziękował panu Stanisławowi za podzielenie się strofami poetyckimi i wręczył artyście bukiet czerwonych róż.