- To wyjątkowy czas, bo każdy z nas, pomimo różnych porażek, teraz może o sobie powiedzieć, że jest zwycięzcą - podkreśla Wojciech Dyda, prezes Nowotarskiego Klubu Abstynentów "Rodzina", który w sobotę 14 września świętował 40-lecie istnienia.
Pierwszym punktem jubileuszowych uroczystości była Msza św. w kościele św. Jadwigi Królowej w Nowym Targu-Borze, której przewodniczył ks. proboszcz Henryk Paśko. Przekazał też pozdrowienia od kapelana klubu ks. prałata Władysława Zązla. - Nie ważne, że po drodze są różne zakręty, ważny jest cel naszego podążania i świadomość, którą macie w sobie, nad którą tak mocno pracujecie. Stwórca czeka na nas i pomaga w tym przechodzeniu do Niego - mówił ks. Henryk Paśko. Podczas liturgii śpiewała swoim grupa modlitewna z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu, z którą Klub "Rodzina” współpracuje niemal od samego początku.
Po Eucharystii wszyscy goście, także władze samorządowe oraz przedstawiciele klubów abstynenckich z różnych zakątków naszego kraju, a także ze Słowacji, spotkali się w pobliskiej restauracji, by powspominać minione 40 lat działalności. - To czas wdzięczności, wspomnień, zadumy, radości i bliskości z drugim człowiekiem. Dobrze, że jesteś! Dobrze, że jesteście! - mówił prezes Wojciech Dyda.
Jednym z najstarszych członków NKA "Rodzina” jest pan Mikołaj. - W Klubie jestem od 38 lat. Kiedyś niepicie alkoholu było wielkim tematem tabu, na szczęście to się zaczyna zmieniać. Dla mnie jubileusz jest czasem, kiedy mogę radować się z tego, że to, co kiedyś w życiu zgubiłem, wraca. Służę też innym, którzy są na początku drogi - podkreślał Mikołaj.
Iwona Pietkiewicz w NKA "Rodzina” zajmuje się sprawami finansowymi, z wykształcenia jest księgową. - Gdy pozyskuję fundusze od samorządów czy innych sponsorów, to zawsze podkreślam, że nie pójdą one na marne. Cieszymy się z tylu szczęśliwych i trzeźwych ludzi, uratowanych rodzin - podkreślała I. Pietkiewicz.
W ramach NKA "Rodzina” odbywają się spotkania z psychologiem, zarówno indywidualne jak i grupowe, spotkania integracyjne, np. ogniska, wieczory taneczne. Członkowie NKA "Rodzina” biorą udział w różnych wyjazdach, m.in. do swoich kolegów z podobnego stowarzyszenia na Słowacji.
Idea powstania organizacji czy stowarzyszenia o charakterze trzeźwościowym zrodziła się w 1984 r. z inicjatywy kierownika Poradni Odwykowej Jacka Śwista. - Chodziło o to, byśmy nie tylko przyszli na zaplanowane spotkanie, ale spędzali ze sobą czas na zabawie, sporcie, wzajemnej integracji - wspomina pan Mikołaj. Zanim zaczęła funkcjonować obecna nazwa NKA "Rodzina”, wcześniej jego członkowie spotkali się w ramach Klubu AA i Klubu Pacjenta.
NKA "Rodzina” ma swoją siedzibę stacjonarną przy ul. Kościuszki w Nowym Targu, dzierżawi ją od władz miasta, które przychylnie patrzą na działalność Klubu.