Upiecz ciacho i zawieź nadzieję

Ojcowie dominikanie oraz Dominikańskie Duszpasterstwo Akademickie "Beczka" zapraszają na kolejną odsłonę akcji charytatywnej "Ciacho za ciacho". Odbędzie się ona 15 grudnia.

|

GOSC.PL

dodane 13.12.2024 17:31

Bez "Ciacha", którego historia sięga 2003 r., trudno dziś sobie wyobrazić zarówno trzecią niedzielę Adwentu, jak i trzecią niedzielę Wielkiego Postu. Za każdym razem ta wielka już akcja dobroczynna łączy pokolenia, a nade wszystko ludzi, którzy chcą pomagać, i którzy na krużganki oo. dominikanów przychodzą również po to, by coś stamtąd wynieść dla siebie, czyli aby nakarmić swoją duszę. Jak to możliwe?

- "Ciacho" przez wszystkie lata bardzo się rozwinęło i ze skromnej akcji, która polegała na tym, aby upiec ciasto, przynieść je do nas i poczęstować się innym, wrzucając za niego datek na konkretny cel, przerodziło się w dzieło organizowane z dużym rozmachem - mówią studenci należący do DDA "Beczka", świętującego swoje 60. urodziny.

Oprócz kiermaszu ciast w krużgankach można również znaleźć kiermasz książek, kącik dla siebie, kawiarenkę (oferującą m.in. kawę czy gofry), różne warsztaty, licytacje. Tym razem w programie atrakcji są także wernisaż wystawy fotografii Kamili Kansy, kącik regionalny (gdzie będzie można kupić różne lokalne pyszności, w sam raz na świąteczny stół), koncert scholi "Beczkowej", koncert muzyki filmowej na harfie, spektakl Grupy Teatralnej "Kanton" oraz spotkanie z s. Małgorzatą Chmielewską i o. Tomaszem Francem OP.

Siostra Małgorzata na "Ciachu" pojawi się zaś nieprzypadkowo, bo tym razem całkowity dochód z akcji, której towarzyszy hasło: "Wioząc nadzieję", zostanie przeznaczony na rzecz prowadzonej przez nią Katolickiej Wspólnoty "Chleb Życia". Wspiera ona najbardziej potrzebujących - osoby bezdomne, chore, niepełnosprawne, uchodźców, samotne matki z dziećmi, ofiary powodzi, rannych żołnierzy i ich rodziny, uczniów i studentów potrzebujących pomocy finansowej.

Dominikańskie Duszpasterstwo Akademickie "Beczka" cały czas zachęca więc, by jeszcze nawet dziś albo jutro, a najpóźniej w niedzielę każdy, kto tylko może, upiekł ciacho i przyniósł je na dominikańską furtę (ciasta będą przyjmowane od godz. 8 do 22 w sali św. Alberta). Informacją o "Ciachu" warto też podzielić się z kim tylko się da, a w niedzielę nie można nie wpaść choć na chwilę do dominikanów. A jeśli ktoś naprawdę nie da rady przyjść, datek może przekazać wirtualnie - szczegóły na: ciacho.dominikanie.pl oraz na profilu akcji na Facebooku.

- W "Ciachu" piękne jest też to, że akcja zbiera mocne żniwa lub też - jak kto woli - wydaje owoc obfity, bo włączają się w nią także osoby, które niekoniecznie się związane z Kościołem, a przebywając z nami, rozmawiając z ojcami, czasem zaczynają odnajdować swoją powrotną drogę do Boga i do Kościoła - przekonują "beczkowicze".

1 / 1