W poniedziałek 6 stycznia w kościele Przenajświętszej Trójcy w Czarnym Dunajcu wystąpiła tamtejsza Orkiestra Dęta OSP. Nie zabrakło tradycyjnych kolęd, ale i innych ciekawych aranżacji utworów związanych z okresem Bożego Narodzenia.
Kilkudziesięciu muzyków pod batutą Piotra Bednarczyka wykonało znakomicie tradycyjne polskie kolędy, m.in. "Przybieżeli do Betlejem" i "Dzisiaj w Betlejem". Nie zabrakło pastorałek czy utworów opowiadających o czasie świąt Bożego Narodzenia. Liczna publiczność usłyszała "Kolędę Maryi”, "Mario, czy już wiesz?”.
Okazało się, że muzycy z Orkiestry Dętej OSP nie tylko opanowali bardzo dobrze sztukę grania na instrumentach dętych, ale także bardzo dobrze idzie im przed mikrofonem, stąd niektórzy z nich zaśpiewali kilka utworów, oczywiście z akompaniamentem swoich koleżanek i kolegów z orkiestry.
Jak zawsze, sprawnie dyrygował P. Bednarczyk, od ponad 10 lat trzymający batutę nad czarnodunajecką orkiestrą. Okazało się, że to jego ostatni koncert świąteczny z muzykami. Zarówno on, jak i członkowie orkiestry dostali wielkie brawa od licznej publiczności. Oczywiście, nie odbyło się bez bisów. - Bardzo wam dziękuję, że podtrzymujecie tradycję tych naszych koncertowych spotkań w uroczystość Objawienia Pańskiego. Tak jakoś dzisiaj trudno śpiewać razem kolędy, tu jest właśnie okazja do wspólnego wyrażenia naszej radości pięknymi tekstami opowiadającymi o narodzinach Bożego Syna - zauważył proboszcz ks. Krzysztof Kocot i zarazem dziekan dekanatu czarnodunajeckiego.
Po koncercie można było kupić płytę CD z kolędami orkiestry i wspomóc dobrowolnymi datkami jej działalność.