Z tej okazji przez cały 2025 rok trwa świętowanie jubileuszu, a na majówkę do Krakowa przyjechała młodzież z parafii prowadzonych przez misjonarzy.
Wincentyńskie Spotkanie Młodych odbywa się co roku w innym mieście. W tym roku wybór padł na Kraków, ponieważ jest to ważne miejsce w historii zakonu - tu chociażby znajduje się misjonarskie seminarium duchowne, w którym kształcą się przyszli kapłani zanim wyruszą w świat, czyli do pracy duszpasterskiej w misjonarskich parafiach, w kraju i poza jego granicami.
Uczestnicy tegorocznej majówki mówili zgodnie, że to były 4 dni pełne radości i pozytywnej energii - 160 uczniów szkół średnich oraz studentów czas spędziło bowiem bardzo twórczo, nawiązując nowe przyjaźnie, a nade wszystko budując swoją przyjaźń z Bogiem.
- Nie brakowało zarówno zabawy, jak i ciekawych zajęć. Było wszystko co przybliża do Boga. Była więc gra miejska, podczas której szukaliśmy buteleczek pełnych antidotum na obojętność, by umieć kochać bliźniego. Były też warsztaty ze story tellingu, z aktorstwa oraz z kręcenia i montażu filmów krótkometrażowych, w ramach których poznawaliśmy św. Wincentego. Co ważne, warsztaty prowadzili fachowcy w swoich dziedzinach. Była w końcu modlitwa i budowanie wspólnoty - mówi dk Dawid Talaga CM.
Wyjaśnia również, że nazwa zgromadzenia może być myląca dla współczesnego człowieka, bo nie chodzi o pracę misyjną, np. w Afryce, tylko o głoszenie misji. - Dawniej, przed wiekami, nasz założyciel głosił w parafiach misje, które trwały nawet miesiąc, i po których te parafie były odnowione duchowo. Głoszenie misji i dziś jest jedną z gałęzi naszej działalności, ale też pracujemy z młodzieżą, służmy kapłanom (prowadząc dla nich rekolekcje), a szczególnie ważni są dla nas ludzie ubodzy, chorzy, słabi, cierpiący. Tacy, których szukał św. Wincenty - mówi dk Dawid i opowiada, że przykładem takiej pracy u podstaw, służenia najbardziej potrzebującym, jest wspólnota, która działa w krakowskiej parafii Matki Bożej z Lourdes.
Po Światowych Dniach Młodzieży ówcześni wolontariusze postanowili zrobić coś, co będzie odpowiedzią na słowa wypowiedziane wtedy przez papieża Franciszka, jak i realizacją duchowego testamentu św. Wincentego. W efekcie do dziś działa grupa, która odwiedza w parafii ludzi starszych i chorych, którzy nie wychodzą z domu, potrzebują pomocy w zrobieniu zakupów albo po prostu - wypicia herbaty z kimś, kto ma dla nich czas.
Podczas majówki, w sobotni wieczór przy grillu, młodzież mówiła również, że takich inicjatyw w całej Polsce jest mnóstwo. Marta Kaczmarek z Bydgoszczy działa w grupie, która od lat, raz w tygodniu, w soboty, wychodzi przed tamtejszą bazylikę z kanapkami, którymi częstuje ubogich. W innych miastach lektorzy towarzyszą kapłanom odwiedzającym chorych, by - po części oficjalnej wizyty - spędzić z tymi osobami trochę czasu.
Warto dodać, że w najbliższym czasie sporo będzie się działo także w podkrakowskich Piekarach: od 29 czerwca do 2 lipca potrwa tam Festiwal Młodych "VINCENTIANA", od 4 do 6 lipca - Spotkanie Rodziny Wincentyńskiej "Urodziny Misji", a od 8 do 11 lipca odbędzie się Turniej "Puchar Wizytatora".
Więcej o jubileuszu zgromadzenia napiszemy w numerze 21. "Gościa Krakowskiego".