W najbardziej prestiżowym miejscu w Polsce - sali Senatorskiej Zamku Królewskiego na Wawelu - odbyła się 16 czerwca uroczystość wręczenia Nagrody im. Erazma i Anny Jerzmanowskich, przyznawanej przez Polską Akademię Umiejętności.
Tym razem tę prestiżową nagrodę, zwaną polskim Noblem, otrzymał wybitny otolaryngolog prof. Henryk Skarżyński, światowej sławy innowator w medycynie, wybitny operator, którego metody przyczyniły się do odzyskania lub uzyskania słuchu przez ponad ćwierć miliona ludzi. Wykonywane przez niego i pod jego nadzorem operacje pozwoliły tysiącom ludzi odzyskać kontakt ze światem dźwięków. Jego dokonania docenił świat medyczny, a pacjenci nazywają go "czarodziejem słuchu".
Prof. Skarżyński jest twórcą Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Światowego Centrum Słuchu. W 1992 r. jego zespół dokonał pierwszego w Polsce i na świecie wszczepienia implantu ślimakowego osobie całkowicie niesłyszącej. Metoda wynaleziona i wdrożona przez profesora, uważana za polską specjalność jako "metoda Skarżyńskiego", do której opracował nową elektrodę i procedurę kliniczną, została wdrożona w 9 światowych ośrodkach.
Fundatorem nagrody był przemysłowiec Erazm Jerzmanowski, zwany "oświecicielem Ameryki", potentat w zakresie oświetlenia gazowego miast całego świata, który na tym właśnie zbił ogromny majątek. To dzięki temu ustanowiona została nagroda jego imienia, ustanowiona mocą testamentu Jerzmanowskiego w 1908 r., po raz pierwszy wręczona przez AU w 1915 r., po raz ostatni przed wojną - w 1938 roku. Wskutek drugiej wojny światowej wielki kapitał, z którego była wypłacana, przestał istnieć. Po wojnie nie został odtworzony. Dopiero w 2008 r., w 100. rocznicę utworzenia funduszu nagrody, dzięki życzliwości władz województwa małopolskiego, a szczególnie marszałka Marka Nawary, udało się ją odnowić. Po raz pierwszy po wojnie wręczono ją 9 lutego 2009 r., niemal dokładnie w 100. rocznicę śmierci E. Jerzmanowskiego (7 lutego 1909 r.). Od 2022 r. partnerem nagrody jest miasto Kraków.
W początkowych latach i w okresie przedwojennym nagroda była nazywana przez prasę "polską Nagrodą Nobla". Stanowiła równowartość 12 kg złota. Bez kapitału E. Jerzmanowskiego uległa pewnemu odchudzeniu, ale i tak jej wysokość w gotówce to ok. 100 tys. zł.