Owczarki, jamniki, pudle i wiele innych ras psów można zobaczyć na XI Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych, która odbywa się w pierwszy wrześniowy weekend w Czarnym Dunajcu.
Tadeusz Wirmański, prezes zakopiańskiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce, zachęca do zobaczenia 800 psów, które przyjechały z 200 wystawcami z Polski, Słowacji, Węgier, republik nadbałtyckich. Są wśród nich pinczery, owczarki, jamniki, sznaucery i wiele innych ras.
Wystawa odbywa się na terenie miejskiego lodowiska w Czarnym Dunajcu i w jego pobliżu. - Można tu też kupić akcesoria dla czworonogów oraz karmy - podkreśla T. Wirmański.
W poszczególnych ringach sędziowie oceniają wygląd psiaków, a zadanie nie należy do najłatwiejszych, bo właściciele dołożyli wszelkich starań, by ich pupile prezentowały się naprawdę wspaniale. Zwierzęta punktują nie tylko sędziowie kynologiczni z Polski, ale także z Holandii, Czech i Rumunii. Czworonogi zostaną w Czarnym Dunajcu do niedzieli 7 września. Tego dnia wystawa odbywać się będzie, podobnie jak w sobotę, od godz. 10 do 17.
Na wystawie nie brakuje również akcentów góralskich, a dźwięki kapeli regionalnej mieszają się z odgłosami szczekania psów, które walczą m.in. o zaszczytny tytuł Najpiękniejszego Psa Wystawy - Best in Show.