Z okazji jubileuszu stulecia Rezerwatu Bór na Czerwonem, zorganizowano ciekawy piknik leśniczy i otwarto zmienioną nieco dotychczasową ścieżkę edukacyjną.
W piątek 26 września Lasy Państwowe zorganizowały piknik z okazji 100-lecia Rezerwatu Bór na Czerwonem. Edukatorzy zachęcali do odwiedzania wielu stanowisk. Były quizy, konkursy, pokazy, a nawet tłumaczenie, na czym polega różnica między torfem a borowiną. Uczestnicy wydarzenia mogli się dowiedzieć na czym polega filtracji wody, jakie rodzaje roślin występują w rezerwacie. Nie zabrakło także stanowiska Grupy Podhalańskiej GOPR, gdzie można było nauczyć się lub poćwiczyć na fantomach jak właściwie udzielać pomocy przedmedycznej.
Wiele też działo się na plenerowej scenie. W rytm prezentowanej muzyki można było nawet potańczyć. Nie zabrakło również seansów - wyświetlane były filmy dokumentalne poświęcone faunie i florze charakterystycznej dla torfowisk oraz plenerowej wystawy ukazującej co zrobiono i jak się zmieniło torfowisko wysokie Kotliny Orawsko-Nowotarskiej w ciągu stu lat. - Dziękuję, że jesteście z nami w tym szczególnym dniu, kiedy pokazujemy niezwykłe piękno i wartość tego miejsca, tak przecież chętnie odwiedzanego przez mieszkańców Nowego Targu i nie tylko - mówił Krzysztof Przybyła, nadleśniczy z Nadleśnictwa w Nowym Targu. Wśród gości byli przedstawiciele parków narodowych - gorczańskiego, tatrzańskiego, pienińskiego i babiogórskiego, władz Lasów Państwowych, Policji, Straży Pożarnej, GOPR, WCR, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, placówek kulturalnych, oświatowych i oczywiście Związku Podhalan czy Koła Gospodyń Wiejskich ze Skawy. To właśnie panie zapraszały na gorący posiłek i ciasto oraz herbatę. Dotarli także przedstawiciele władz samorządowych z miasta i starostwa nowotarskiego.
Ważnym punktem świętowania było otwarcie nieco zmienionej ścieżki dydaktycznej. Nie było tradycyjnego przecięcia wstęgi, a jedynie wkrętarka, za pomocą której zawieszono na słupie oznaczającym wejście do rezerwatu metalową tabliczkę z kodem QR. Nad nowymi tablicami pracowali wspólnie Michał Kuciński i Sylwia Jaskierska. Z kolei stronę internetową przygotował Marceli Ślusarczyk.
Rezerwat zyskał też kilka nowych tablic informacyjnych, nowe ławki, wymienione zostały też drewniane poręcze na ścieżce. Na projekt modernizacji ścieżki dydaktycznej i gry terenowej dla uczniów pozyskano współfinansowane ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie. Przygotowano także wspólnie z leśnikami ze Słowacji platformę poświęconą torfowiskom Kotliny Orawskiej i Kotliny Orawsko-Nowotarskiej w ramach projektu "Chroń mokradła - to się opłaca".
- Stare tablice miały swoje lata. Na nowych postawiliśmy bardziej na grafikę i mniej tekstu, zgodnie zresztą z trendami. Treści edukacyjne muszą być interesujące wzrokowo. Spacerujący mają do dyspozycji kilka tablic, które opisują nie tylko sam rezerwat, ale i to, co się historycznie wokół niego działo. Był tu kiedyś w sąsiedztwie poligon artyleryjski, lotnisko wojskowe, a teraz turystyczne - podkreśla Michał Kuciński.
Oczywiście z tablic dowiadujemy się także istotnych treści o florze i faunie rezerwatu, o formach ochrony przyrody, a także m.in. o założycielach. - Zachęcam do skorzystania z form oprowadzania po Rezerwacie Bór na Czerwonem, które prowadzimy jako leśnicy w każdej porze roku. To jest naprawdę wyjątkowe miejsce pod względem przyrodniczym. Tylko 7 procent wszystkich torfowisk w Polsce to są torfowiska wysokie, a nasz rezerwat jest jednym z najstarszych w Polsce. Jest wpisany na listę obiektów ramarskich. W naszym kraju jest tylko takich 19 - dodaje M. Kuciński.