Kilkadziesiąt osób spało na placu przed Galerią Krakowską. W śpiworach, na karimatach, z ulubionymi maskotkami. Punktualnie o godz. 16 wstali. I mają nadzieję, że wraz nimi przebudziło się całe miasto.
Dla tych, którym brakowało odpowiednich akcesoriów, organizatorzy akcji przygotowali poduszki z hasłem „Jestem”
Miłosz Kluba
Akcja „Budzimy Kraków”, która odbyła się 30 września, w niedzielne popołudnie, była kolejnym wydarzeniem promującym wielką ewangelizację Krakowa „Bliżej, Mocniej, Więcej”. – Patrząc na kondycję duchową Polaków, wydaje się, że jesteśmy w letargu – mówi Andrzej Lewek, członek Sekretariatu ds. Nowej Ewangelizacji w archidiecezji krakowskiej.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.