Nie tylko od zasiłków

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 46/2012

publikacja 15.11.2012 00:00

Największa radość? Słowo „dziękuję”, na przykład od matki, do której dziecko odezwało się po wielu miesiącach milczenia...

 – Spotykając się z drugim człowiekiem, chcemy dostrzec w nim to, czego inni czasem już nie widzą, bo tylko on najlepiej wie, co zepsuło się w jego życiu i jak można mu pomóc – mówią zgodnie pracownicy socjalni krakowskiego MOPS. Od lewej: Małgorzata Sławomirska, Marta Chechelska-Dziepak (rzecznik MOPS), Aneta Adamczyk, Łukasz Filek i Katarzyna Wawrzyniak – Spotykając się z drugim człowiekiem, chcemy dostrzec w nim to, czego inni czasem już nie widzą, bo tylko on najlepiej wie, co zepsuło się w jego życiu i jak można mu pomóc – mówią zgodnie pracownicy socjalni krakowskiego MOPS. Od lewej: Małgorzata Sławomirska, Marta Chechelska-Dziepak (rzecznik MOPS), Aneta Adamczyk, Łukasz Filek i Katarzyna Wawrzyniak
Monika Łącka

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Krakowie w tym roku świętuje 20. urodziny. Z kolei 21 listopada to święto pracowników socjalnych.

662-osobowy sztab

Krakowski MOPS powstał na mocy uchwały Rady Miasta (wcześniej w mieście istniały cztery dzielnicowe ośrodki pomocy społecznej, powołane do życia w zimie 1990 r.).

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.