Gdy ekolog mówi „nie”

ks. Ireneusz Okarmus

|

Gość Krakowski 49/2012

publikacja 06.12.2012 00:00

Zablokowane inwestycje. Co łączy osuwającą się skarpę w Nowej Hucie, której nie można naprawić, wieżowiec „szkieletor” przy rondzie Mogilskim, którego budowy nie można dokończyć, oraz szpital w Prokocimiu, którego być może nie będzie?

Gdy ekolog mówi „nie” Proponowane w projekcie odwodnienie skarpy może doprowadzić do osuszenia łąk, a w konsekwencji do wyginięcia chronionego motyla modraszka – oburzają się obrońcy przyrody ks. Ireneusz Okarmus

Łączy je sprzeciw organizacji ekologicznych, powodujący wstrzymywanie inwestycji, które są konieczne – bądź co najmniej pożyteczne – dla dobra ogółu. W najbliższych tygodniach tego roku mogą w tych kwestiach zapaść ważne decyzje.

Niebezpieczna skarpa

Po ulewnych deszczach w maju 2010 r. ujawniły się poważnie wyglądające osuwiska na skarpie nowohuckiej, w pobliżu budynków Państwowej Szkoły Muzycznej na os. Centrum E.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.