Najpierw ulicami miasta przeszedł drugi Orszak Trzech Króli. Pół roku później na najpiękniejszym dziedzińcu w Polsce odbył się pierwszy Dziedziniec Pogan. W lecie na Jasną Górę wyruszyła rozśpiewana Piesza Pielgrzymka Krakowska, a w Łagiewnikach przez trzy dni trwały uroczystości związane z 10. rocznicą konsekracji Bazyliki Bożego Miłosierdzia.

W końcu jesienią przez Gród Kraka przejechało rozpędzone BMW, czyli coś, czego Kraków jeszcze nigdy nie widział (i oby niebawem zobaczył ponownie!). Wielka ewangelizacja miasta, która odbyła się na stadionie Cracovii, na Rynku Głównym i w Łagiewnikach, na długo pozostanie w sercach jej uczestników.

W minionym roku nie brakowało też różnego rodzaju manifestacji (był marsz w obronie wolnych mediów, głodówka przeciwko zmianom w programie nauczania historii i marsz dla życia) oraz smutnych pożegnań (W. Szymborskiej, A. Szczeklika, ks. inf. K. Sudera, czy J. Woźniakowskiego).

Przypominamy 17 najważniejszych wydarzeń.

Do Betlejem!

  Drugi Orszak Trzech Króli z Wawelu na Rynek Główny Marian Cichoń

6 stycznia. Drogą Królewską, z Wawelu na Rynek Główny (a dokładnie plac Mariacki), przemaszerował drugi Orszak Trzech Króli. Po drodze na jego uczestników czekały różne pokusy, np. spotkanie z diabłami przy pl. Marii Magdaleny. Aby zagłuszyć ich niecne propozycje, kard. Dziwisz głośno intonował kolejne kolędy. – Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem. To się również odnosi do żłóbka. Przychodząc do Jezusa, jesteśmy bardziej Polakami – mówił z kolei do wielobarwnego tłumu ze złotymi koronami na głowach ks. Dariusz Raś, archiprezbiter bazyliki Mariackiej.

 

Śmierć noblistki

  Pogrzeb Wisławy Szymborskiej Grzegorz Kozakiewicz

1 lutego. Kraków był domem Wisławy Szymborskiej od 1929 roku. Miasto pożegnało swoją poetkę żałobnymi kirami na budynkach Magistratu i na pojazdach komunikacji miejskiej. W urzędzie wyłożono księgę kondolencyjną i zorganizowano wystawę zdjęć z uroczystość nadania jej tytułu Honorowej Obywatelki Krakowa. Pogrzeb noblistki z udziałem prezydenta, premiera, wielu polityków, artystów, wielbicieli twórczości Wisławy Szymborskiej odbył się 9 lutego. Poetka została pochowana w grobowcu rodzinnym na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Uroczystość, która miała charakter świecki, poprowadził Andrzej Seweryn.

 

 

Pożegnanie lekarza

  Prof. Andrzej Szczeklik Grzegorz Kozakiewicz

 

 

3 lutego. Zmarły w wieku 73 lat prof. Andrzej Szczeklik, wybitny lekarz i naukowiec, przez wiele lat kierował II Katedrą Chorób Wewnętrznych CM UJ. Swoje naukowe zainteresowania skupił wokół chorób układu krążenia i oddechowego, był autorem około 650 prac naukowych, drukowanych w najbardziej prestiżowych międzynarodowych czasopismach. Był także człowiekiem o szerokich zainteresowaniach humanistycznych, miłośnikiem poezji, muzyki, autorem książek, w których rozważał związki pomiędzy medycyną a sztuką. Profesor spoczął na cmentarzu Salwatorskim. Żegnały go tłumy przyjaciół, a uroczystościom przewodniczył bp Grzegorz Ryś.

 

 

 

 

 

 

 

 

Oszukani wygrywają

  Niedokończona inwestycja przy ul. Wierzbowej Archiwum Stowarzyszenia "Wierzbowa" 8 i 9 lutego. Ich plany przekreśliła nieuczciwość krakowskiej spółki developerskiej Leopard SA. Potem także państwo odwróciło się do nich plecami. Walka niedoszłych mieszkańców ul. Wierzbowej o prawdę i naprawienie dziurawego prawa trwała trzy lata. Sprawiedliwości w końcu stało się zadość. Najpierw, na polecenie Prokuratury Okręgowej w Krakowie, aresztowani zostali prezes, wiceprezes i udziałowiec Leoparda. Dzień później Sąd Najwyższy uchylił niekorzystny dla oszukanych wyrok Sądu Apelacyjnego.

 

 

Piękne „Wesele”

  Słuchowisko "Wesele" nagrywane w studiu Radia Kraków Archiwum Radia Kraków 13 lutego. Co najmniej kilkadziesiąt tysięcy osób wysłuchało słuchowiskowej wersji „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego, przygotowanej przez Radio Kraków na swoje 85-lecie. Tylko w internecie doliczono się 22 tys. słuchaczy. Reżyserem słuchowiska nagrywanego na żywo w Studiu im. Romany Bobrowskiej był Andrzej Seweryn. Warto podkreślić dużą umiejętność mówienia poezji przez aktorów młodego i średniego pokolenia. Czynili to znakomicie, także w długich dialogach.

 

 

 

W obronie wolnych mediów

  W marszu wzięło udział ponad 10 tys. osób Marian Cichoń

4 marca. Ponad 10 tys. osób przemaszerowało sprzed kościoła bernardynów na krakowski Rynek Główny w obronie wolnych mediów. Protestowali m.in. przeciw uniemożliwieniu Telewizji „Trwam” przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji naziemnego nadawania cyfrowego. Uczestnicy marszu i wiecu skandowali m.in. hasła: „Wolne media”, „Demokracja zamiast dekoracji”, „Nie oddamy wam Telewizji Trwam”, „Wolność słowa”, „Precz z cenzurą”, „Moher against Babylon”. Zwracało uwagę zróżnicowanie wiekowe uczestników marszu i wiecu. Byli tam nie tylko ludzie w dojrzałym wieku, lecz także sporo młodzieży. Manifestację zorganizowali: Kluby „Gazety Polskiej” z Krakowa, Gliwic i Opola, Koła Przyjaciół Radia Maryja, Liga Obrony Suwerenności, Solidarni 2010, Stowarzyszenie „Katon" oraz Związek Konfederatów Polski Niepodległej 1979–1989.

 

„Historyczna” głodówka

  Protestujący "na placu boju" Grzegorz Kozakiewicz

19 marca. Pięciu działaczy opozycji „solidarnościowej” z lat 80. XX w. (Leszek Jaranowski, Adam Kalita, Grzegorz Surdy, Marian Stach i Ryszard Majdzik) rozpoczęło głodówkę w oratorium kościoła św. Stanisława Kostki na krakowskich Dębnikach. Protestowali przeciw zmianom programu nauczania historii redukującym znacznie obecność tego przedmiotu w szkołach ponadgimnazjalnych. Nie chcieli pozwolić, by dzieci wychodziły ze szkoły ze znakomitą wiedzą informatyczną, a nikłą w dziedzinie znajomości historii Polski i świata. Głodujący nieprzypadkowo wybrali na miejsce protestu zabudowania kościoła salezjanów.

To zgromadzenie, którego misją jest m.in. opieka nad młodzieżą.

 

 

Honory dla ks. Hellera

  Ks. prof. M. Heller odbiera tytuł z rąk byłego rektora UJ prof. K. Musiała Grzegorz Kozakiewicz

12 maja. Ks. prof. Michał Heller podczas uroczystego posiedzenia Senatu Uniwersytetu Jagiellońskiego otrzymał tytuł doktora honoris causa tej uczelni. Ks. Heller jest wybitnym kosmologiem, filozofem przyrody oraz teologiem. Wykłada na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II. Za swój dorobek naukowy oraz „przerzucanie mostów między nauką a wiarą” otrzymał słynną amerykańską Nagrodę Templetona. Uzyskane z niej 1,6 mln dolarów przeznaczył na utworzenie Centrum Badań Interdyscyplinarnych „Kopernik” w Krakowie.

 

 

Euro pod Wawelem

  Podczas Euro 2012 kibice dobrze bawili się pod Wawelem Marek Lasyk Czerwiec. Choć rozgrywki piłkarskich Mistrzostw Europy nie odbywały się w Krakowie, miasto i tak przez miesiąc opanowane było przez kibiców z całej Europy. I dobrze się bawili! Zagraniczni kibice nie polubili jednak przygotowanej specjalnie dla nich strefy na Błoniach (w odróżnieniu od krakowskich fanów piłki), wolą kawiarniane ogródki w ścisłym centrum miasta. Tam bowiem kilkakrotnie zobaczyli swoich idoli, na przykład Anglików, których w Sukiennicach przyjmował prezydent Majchrowski. Podczas Euro 2012 wielką popularnością cieszyła się także Wieliczka, w której stacjonowali piłkarze reprezentacji Włoch.

 

Dziedziniec Pogan

  Gospodarzem pierwszego Dziedzińca Pogan był bp Grzegorz Ryś Grzegorz Kozakiewicz 20 czerwca. Spotkali się na najpiękniejszym dziedzińcu w Polsce po to, by spróbować na nowo zacząć ze sobą rozmawiać. To była podróż w nieznane, ale warto było się w nią wybrać. Inicjatywa spotkań na „dziedzińcach pogan” wyszła od Benedykta XVI. Nazwa jest nawiązaniem do trzeciej świątyni jerozolimskiej, w której tzw. dziedziniec pogan był miejscem dialogu wierzących z niewierzącymi. Pierwszy „dziedziniec” w Polsce zorganizowały wspólnie archidiecezja krakowska, Uniwersytet Jagielloński i Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II. Zaproszono nań polityków, bo polityka dziś nas najbardziej dzieli, ale jej istota powinna sprowadzać się do troski o dobro wspólne.

ps. Drugi Dziedziniec Pogan odbył się 20 grudnia. Gośćmi spotkania w Collegium Novum byli tym razem: prof. Tadeusz Borkowski, dr Tomasz Żukowski i prof. Jan Grosfeld.

Droga do Matki

  Piesza Pielgrzymka Krakowska z Wawelu na Jasną Górę Marian Cichoń 6 sierpnia. Każdego roku w święto Przemienienia Pańskiego Kraków budzi się inaczej niż zwykle. Tak było i tym razem. Ok. godz. 6 z porannej mgły wyłoniły się sylwetki dziwnych postaci, objuczonych plecakami, torbami i namiotami. To pierwsi uczestnicy Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę, która w tym roku z Wawelu do Częstochowy wyruszyła już po raz 32.

O godzinie 7 rozpoczęła się uroczysta Eucharystia, której przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz w asyście biskupów krakowskich i księży przewodników poszczególnych grup.

– Ukrzyżowany i zmartwychwstały Pan potrzebuje odważnych i wiarygodnych świadków swojej miłości, swojego zwycięstwa nad mrocznymi siłami zła i śmierci. Dzisiejszy świat czeka na nową ewangelizację. Każde pokolenie, każdy człowiek musi na nowo przyjąć Jezusa jako Zbawiciela i Pana. Tego łańcucha wiary nie można przerywać, bo w jego miejsce wkraczają bezsens i pustka – mówił kard. Dziwisz podczas homilii do pielgrzymów, przypominając, że ich wędrówka będzie przypominać, kilometr po kilometrze, godzina po godzinie, że całe życie jest pielgrzymowaniem, a zawierzyć siebie Chrystusowi to znaczy wyruszyć w drogę, aby siebie i innych wyprowadzić z pustyni ku przestrzeni życia. Prosił ich też o modlitwę w intencji Kościoła, Benedykta XVI, Polski i parlamentarzystów, by – ustanawiając ważne prawa – kierowali się zasadą dobra, a nie mniejszego zła.

Iskra dla świata

  Stąd 10 lat temu wyszedł promień Bożego miłosierdzia Marian Cichoń 17–19 sierpnia. W rocznicę ostatniej pielgrzymki Papieża Polaka do ojczyzny kard. Franciszek Macharski – tak, jak dokładnie 10 lat temu Jan Paweł II – w łagiewnickiej bazylice zawierzył świat Bożemu miłosierdziu. – Wraz z Apostołami Bożego Miłosierdzia – św. s. Faustyną i bł. Janem Pawłem II – uwielbiamy Boga za tę świątynię, wielkie duchowe bogactwo, które przez minioną dekadę stało się udziałem pielgrzymów przybywających tu ze wszystkich stron świata. Dzięki ich pokucie, cierpieniu i modlitwie każdego dnia dokonuje się tu błaganie o miłosierdzie dla nas i całego świata. Dziękujemy też za Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, które przeżywa 150-lecie istnienia w Polsce, a szczególnie w tym świętym miejscu, które Bóg wybrał, by stąd wyszła iskra miłosierdzia, jaka przygotuje świat na powtórne przyjście Jezusa – mówił bp Jan Zając, kustosz łagiewnickiego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia podczas Mszy św., która rozpoczęła trzydniowe uroczystości. Po Eucharystii zaprezentowane zostały świadectwa czcicieli Bożego Miłosierdzia z Anglii, Australii, Filipin, Rwandy i Hong Kongu. – Brytyjczycy bardzo potrzebują miłosierdzia, bo albo zostawili Kościół, albo chodzą na Msze, ale tylko z przyzwyczajenia. Kilka lat temu stworzyłam grupę, która w każdy wtorek modli się o miłosierdzie dla świata oraz o powołania kapłańskie i zakonne, oraz grupę, która w każdy piątek spotyka się w moim domu, by rozmawiać o wierze – mówiła Mary Fenerty z Wielkiej Brytanii.

Organizatorzy uroczystości zadbali, by w programie jubileuszu znalazły się imprezy i dla dużych, i dla małych. Choć najważniejszym punktem obchodów były modlitwa (wspólna i indywidualna – kaplica Wieczystej Adoracji przeżywała prawdziwe oblężenie) i Msze św., nie zabrakło także tematycznych wystaw, gier i zabaw dla całych rodzin oraz koncertów ewangelizacyjnych.

17 sierpnia otwarta została wystawa „Dekada miłosierdzia”, czyli niepublikowane dotąd zdjęcia dokumentujące wydarzenia sprzed 10 lat oraz ukazujące to, jak łagiewnickie źródło przemienia ludzkie serca, a Wydawnictwo "Biały Kruk" swoim nowym albumem przekonywało, że Łagiewniki są szansą dla świata.

W sobotę do wspólnej zabawy porwali wszystkich: dzieci z „Ziarna”, wodzirej, artyści z cyrku „Bravo”, a także iluzjonista i komik Konrad Modzelewski, były też konkursy wiedzy o Janie Pawle II i gra terenowa o Bożym Miłosierdziu. Wszyscy zebrani na Błoniach przed ołtarzem polowym śpiewali wraz z s. Anną Bałchan, Magdą Anioł i Wiolą Brzezińską, że warto zaufać Panu już dziś.

Wybieramy życie!

  "Tak dla rodziny" – skandowali uczestnicy marszu Miłosz Kluba/GN 14 października. Kilka tysięcy osób wzięło udział w Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł ulicami Krakowa. W pochodzie, zorganizowanym przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Archidiecezji Krakowskiej oraz ruchy, stowarzyszenia i wspólnoty pro-life, wzięli udział zarówno dorośli, jak i młodzież. Niektórzy rodzice pojawili się też z dziećmi – kilkuletnimi, kilkumiesięcznymi, a nawet mającymi zaledwie kilka tygodni. „Co wybieracie? Życie!” – skandowali uczestnicy. Na transparentach pojawiły się również hasła: „Jesteśmy za życiem” czy „Tak dla życia i rodziny”.

Były też flagi z popularnym facebookowym znaczkiem „Lubię to!” i napisami „Kocham życie” w różnych językach.

BMW, czyli nowa ewangelizacja

  W BMW – wielkiej ewangelizacji miasta – wzięły udział tysiące osób Henryk Przondziono 17–19 października.  Trzy tysiące organizatorów i wolontariuszy oraz kilkanaście tysięcy gości wzięło udział w wielkim, ewangelizacyjnym przedsięwzięciu pod hasłem „Bliżej, Mocniej, Więcej”. – Wasza obecność tutaj świadczy o tym, że Kraków się obudził i zrozumiał, że są rzeczy ważniejsze niż tylko rozrywka – mówił kard. Stanisław Dziwisz do kilkunastu tysięcy osób, zebranych w sobotę na stadionie Cracovii.

Trzydniowe spotkanie rozpoczęło się od modlitwy za miasto i jego mieszkańców oraz rozważania fragmentu Ewangelii o spotkaniu Jezusa z Nikodemem. Drugiego dnia, po wysłuchaniu słowa Bożego i liturgii pokutnej, na stadionie wystawiony został Najświętszy Sakrament. Zakończeniem wydarzenia była Eucharystia w bazylice Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, podczas której kard. Stanisław Dziwisz uroczyście przekazał uczestnikom ewangelizacji symbol wiary – „Credo”. Według oficjalnych danych, pierwszego dnia na stadionie było 10.200 osób, drugiego – 13.800. W Eucharystii w Łagiewnikach wzięło udział 6.000 osób. Kolejne 25.000 do tej pory obejrzało wydarzenie za pośrednictwem stron internetowych – na żywo lub w formie retransmisji, także na stronie „Gościa Krakowskiego”.

15 lat w działaniu

  Członkowie Akcji Katolickiej świętowali swój jubileusz Miłosz Kluba/GN 25 listopada. W uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata Akcja Katolicka Archidiecezji Krakowskiej świętowała 15-lecie swojej reaktywacji. Członkowie krakowskich struktur Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży najpierw wzięli udział w Mszy św. w katedrze na Wawelu, której przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. Podczas liturgii 13 nowych członków KSM złożyło swoje przyrzeczenia. Po Eucharystii pochodem prowadzonym przez poczty sztandarowe uczestnicy uroczystości przeszli do auli Zgromadzenia Księży Misjonarzy.

 

Sługa bliźniego z Wadowic

  Ks. inf. K. Sudera żegnał kard. S. Dziwisz Miłosz Kluba/GN 27 listopada. W wieku 90 lat zmarł ks. inf. Kazimierz Suder, przyjaciel Jana Pawła II i długoletni proboszcz wadowicki. 1 grudnia spoczął na cmentarzu Rakowickim, w grobowcu archiprezbiterów Mariackich.

Urodzony w 1922 roku w Mogile pod Krakowem, Kazimierz Suder razem z Karolem Wojtyłą studiował w tajnym seminarium duchownym. Jako kapłan pracował w Łapanowie, Żywcu, Chrzanowie oraz Krakowie (w parafii św. Anny oraz w archikatedrze). Był proboszczem w Wilkowicach oraz w parafii Ofiarowania NMP w Wadowicach. Po przejściu na emeryturę w 1998 roku pomagał w duszpasterstwie w bazylice Mariackiej w Krakowie. W ostatnim okresie przebywał w Domu Księży Chorych w Krakowie-Swoszowicach.

Uroczystości pogrzebowe ks. inf. Kazimierza Sudera odbyły się w bazylice Mariackiej. Przewodniczył im kard. Stanisław Dziwisz, który – rozpoczynając Mszę św. – przypomniał o przyjaźni ks. Sudera z Janem Pawłem II. – Połączyły ich ogromna wiara i miłość do Chrystusa i Jego Kościoła – mówił metropolita krakowski. – Na służbę tej miłości oddali wszystkie swoje siły – dodał. Kazanie wygłosił ks. inf. Jakub Gil. – Jego radością byli ludzie, którym służył – mówił. – Jego domeną była służba – on wciąż żył dla Boga i dla ludzi.

Zmarł prof. Jacek Woźniakowski

  Prof. Jacek Woźniakowski Grzegorz Kozakiewicz 29 listopada. Prof. Jacek Woźniakowski był ułanem, wybitnym intelektualistą katolickim, wydawcą, prezydentem Krakowa. Zmarł w Warszawie, w wieku 92 lat, lecz przez prawie całe życie był związany z Grodem Kraka. Jego życiorysem można by obdzielić kilka osób. Urodził się 23 kwietnia 1920 r. w Biórkowie Wielkim w ziemi proszowickiej, w rodzinie ziemiańskiej herbu Prawdzic.

Po zdaniu w 1938 r. matury w gimnazjum w Rabce wstąpił do słynnej Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu. Jako podchorąży rezerwy krakowskiego 8. Pułku Ułanów Księcia Józefa Poniatowskiego wziął udział w Kampanii Wrześniowej 1939 r. i został ranny w twarz (do końca życia pozostała mu szrama po tej ranie). Potem był członkiem wspierającej Armię Krajową ziemiańskiej organizacji „Tarcza” i żołnierzem AK, adiutantem Konstantego Łubieńskiego, dowódcy obwodu mieleckiego AK.

Po wojnie Woźniakowski związał się z „Tygodnikiem Powszechnym”. Pisywał tam od pierwszego numeru w 1945 r., potem był sekretarzem redakcji i zastępcą naczelnego. W latach 1957–1959 szefował zaś miesięcznikowi katolickiemu „Znak”. Był też współzałożycielem Klubu Inteligencji Katolickiej w Krakowie i członkiem Papieskiej Rady ds. Kultury. Brał także udział w obradach Okrągłego Stołu, a w latach 1990–1991 był prezydentem Krakowa.