W repertuarze koncertowym znalazły się znane kolędy, ale i pastorałki regionalne. Artystka przed zaśpiewaniem „Oj, Maluśki, Maluśki” przyznała, że bardzo ceni ten utwór. Jak można się było spodziewać, publiczność domagała się bisów. Po raz pierwszy do wspólnego kolędowania artystka zaprosiła małych górali z różnych rejonów Podhala. Pod koniec koncertu Hania oddała im mikrofon i we wnętrzu świątyni słychać było radosne śpiewy tradycyjnych kolęd wykonywanych przez dzieci.

Artystom za niezwykły koncert podziękowała Renata Szych z zakopiańskiego Magistratu, który wspólnie z zakopiańskimi parafiami jest organizatorem festiwalu. Wokalistka dostała bukiet kwiatów, a członkowie zespołu – symboliczne róże. Słowa podziękowania skierowano także do kustosza sanktuarium na Krzeptówkach ks. Mariana Muchy.

Koncerty w ramach festiwalu odbywają się w zakopiańskich kościołach już od 25 grudnia i potrwają do 2 lutego. Wystąpią jeszcze m.in.: Witold Zalewski – organista z katedry wawelskiej, Jan Karpiel-Bułecka z zespołem Zakopiany. Ciekawie zapowiada się także koncert w kościele Świętego Krzyża z udziałem krakowskich artystów Jacka Wójcickiego, Beaty Rybotyckiej, Konrada Mastyki i Michała Chytrzyńskiego. Odbędzie się on w sobotę 12 stycznia o godz. 18.