Trzej Królowie na Krupówkach

Jan Głąbiński

publikacja 06.01.2013 14:58

Przez znany deptak zakopiański przeszedł w niedzielę 6 stycznia III Tatrzański Orszak Trzech Króli.

Trzej Królowie na Krupówkach W zakopiańskim Orszaku Trzech Króli nie zabrakło muzykantów ubranych w tradycyjne góralskie stroje Jan Głąbiński/GN

Nie zabrakło w nim górali ubranych w stroje regionalne i tradycyjnych podhalańskich kolędników oraz kapeli. Na początku orszaku jechali powozem konnym Trzej Królowie, w ich rolę wcielili się aktorzy z Teatru Witkacego w Zakopanem.

Zanim orszak wyruszył, jego uczestnicy spotkali się przedpołudniem na Mszy św. w kościele Najświętszej Rodziny przy zakopiańskich Krupówkach. Eucharystii przewodniczył proboszcz i zarazem dziekan dekanatu zakopiańskiego ks. Bogusław Filipiak. – Wszyscy potrzebujemy światła, które rozchodzi się od Gwiazdy Betlejemskiej – zauważył kaznodzieja. Wyjaśnił symbolikę darów Trzech Króli i jego odniesienie do współczesności. – My też składamy kadziło, którym jest modlitwa, przynosimy również mirrę w postaci przebaczenia. A złoto to nasza codzienność i jak najlepsze wypełnianie obowiązków w pracy, w rodzinie – mówił ks. Filipiak.

W czasie liturgii mali górale złożyli w procesji z darami ofiarę kolędników misyjnych. Nie brakło też symbolicznego chleba i podhalańskich przysmaków. Na zakończenie Mszy św. starosta tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski zaprosił wszystkich do wzięcia udziału w orszaku, pozdrowił też w języku rosyjskim gości ze Wschodu, którzy 7 stycznia będą obchodzić Boże Narodzenie. Ks. proboszcz zaprosił ich do uczestnictwa w nabożeństwie prawosławnym, które – za zgodą kard. Stanisława Dziwisza – zostanie odprawione w kościółku na Pęksowym Brzyzku. Liturgię słowa odczytali Andrzej Gąsienica-Makowski i wiceburmistrz Zakopanego Wojciech Solik.

Uczestnicy orszaku otrzymali korony i specjalne śpiewniki. Orszak wraz z grupami kolędników po odśpiewaniu kolęd przy Stajence Betlejemskiej, która znajduje się przy świątyni św. Rodziny, wyruszył na Krupówki. Orszak otwierali młodzi górale, którzy nieśli Gwiazdę Betlejemską, szopkę i turonia. Tuż za nimi jechał powóz konny z Trzema Królami. W ich rolę wcielili się aktorzy zakopiańskiego Teatru Witkacego. Nie brakło też dzieci z zespołów regionalnych, czy tych przebranych za aniołki.

W zakopiańskim Orszaku Trzech Króli wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych z Podhala, na czele z Andrzejem Gąsienicą-Makowskim, starostą tatrzańskim i Januszem Majchrem, burmistrzem Zakopanego. W orszaku maszerowali również księża z parafii Najświętszej Rodziny.

Orszak wzbudził wielką ciekawość wśród licznych turystów przebywających na Krupówkach. Niemal każdy przystawał i robił zdjęcia, niektórzy dołączali się do wspólnego śpiewu kolęd, które uczestnicy śpiewali od samego początku. Orszak zakończył się przy kinie „Sokół”, gdzie odbywał Festiwal Twórczości Dzieci i Młodzieży „Zimowa bajka w Tatrach”.