– Cieszymy się, że oferta karty cały czas się poszerza. Już dziś planujemy letni rejs po Wiśle z 50-proc. zniżką i wyprawę do Parku Miniatur – mówią Maria i Stanisław Kowalowie, rodzice czworga dzieci i piątego w drodze.
Rodzina Bartoszków z Nowego Targu prawie w komplecie (bez najstarszej córki Marysi). – Liczymy na kartę rodzinną w naszym mieście – mówią rodzice
Jan Głąbiński
Krakowską Kartę Rodzinną mamy od maja ub. roku, gdy weszła w życie ważna dla nas zmiana regulaminu, czyli darmowe przejazdy komunikacją miejską dla dzieci przedszkolnych. Wcześniej przysługiwały one tylko dzieciom w wieku szkolnym, a żaden z naszych synów nie miał jeszcze 7 lat – opowiada M. Kowal. Radość byłaby jeszcze większa, gdyby np. Ogród Zoologiczny zaproponował dużym rodzinom nieco bardziej przystępną ofertę.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.