JPII wrócił do hal

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 09/2013

publikacja 28.02.2013 00:00

Wylewający Dunajec spowodował, że kościół był przenoszony aż trzykrotnie. A o samodzielnej parafii w Ostrowsku – za namową krakowskiego biskupa – zdecydował król Zygmunt Stary. Jej granice sięgały aż po Morskie Oko.

 Obchody jubileuszu rozpoczęły się od uroczystości instalacji relikwii z krwią bł. Jana Pawła II Obchody jubileuszu rozpoczęły się od uroczystości instalacji relikwii z krwią bł. Jana Pawła II
Jan Głąbiński

Historię miejscowości i parafii w jednym palcu ma ks. Mieczysław Łukaszczyk, wieloletni proboszcz parafii św. Katarzyny w Nowym Targu, pochodzący właśnie z Ostrowska. Już w 1998 r., z okazji 550-lecia dekanatu nowotarskiego, wydał publikację, w której opisał dzieje podhalańskich parafii.
– Parafia w Ostrowsku była bardzo duża. Należało do niej sześć wiosek: Białka, Bukowina, Brzegi, Gronków, Groń i Łopuszna – wspomina ks. Łukaszczyk. Jako ciekawostkę podaje, że od początku XVII wieku proboszczowie na miejsce swojego pobytu wybierali nie Ostrowsko, ale Białkę. Powód? Mieszkańcy Ostrowska byli bardzo biedni, pleban nie miałby się tu jak utrzymać. Stąd w kościele w Białce jest obraz z portretem jednego z proboszczów parafii w Ostrowsku.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.