Te liczby są ważne

Gość Krakowski 12/2013

publikacja 21.03.2013 00:00

– Gdybyśmy nie wkładali w naszą pracę tyle serca, co prezes Jolanta Stokłosa, byłoby nam wstyd. Z wielkiej sympatii i szacunku do niej – mówią zgodnie pracownicy Hospicjum św. Łazarza.

Te liczby są ważne Archiwum Hospicjum św. Łazarza

W sprawy hospicjum – zarówno naszego, jak i innych, które zawsze chętnie wspiera – jest ogromnie zaangażowana. Pasją i poświęceniem, z jakim wykonuje swoje obowiązki, daje nam przykład. Pani prezes jest też bardzo skromna i ma niezwykłe wyczucie do ludzi. Najbardziej ceni w nich szczerość i autentyczność – dodaje Renata Połomska, koordynator akcji „Pola Nadziei”. 10 lat temu do pracy przyjmowała ją właśnie prezes Stokłosa. – Od pierwszej rozmowy wiedziałam, że to nie będzie zwykła praca, liczona „od do”, ale coś, w co trzeba będzie zaangażować się emocjonalnie – wspomina.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.