Plany są, inwestycji nie ma. Mieszkańcy piszą pisma, wydają oświadczenia i protestują, blokując przejazd zakopianką. Perspektywy bezpiecznego przejścia – póki co – brak.
Mieszkańcy Mogilan chętnie i licznie biorą udział w kolejnych manifestacjach. 2 czerwca zapowiedzieli, że na kolejny protest też przyjdą
Miłosz Kluba /GN
Ostatnie oświadczenie Stowarzyszenia Mieszkańców Gminy Mogilany zaczyna się opisem zdarzenia z 15 marca 2009 roku. Wtedy na skrzyżowaniu DK 7 z ul. Zadziele w Gaju zginął młody mężczyzna. Jechał do ośrodka zdrowia po drugiej stronie zakopianki. Został uznany winnym spowodowania wypadku, ponieważ wyjeżdżał z drogi podporządkowanej. Rodzina – żona i trójka dzieci – nie dostała odszkodowania. Kilka linijek dalej statystyka – w ciągu ostatnich 5 lat na odcinku zakopianki w gminie Mogilany w 68 wypadkach zginęło 10 osób, a 94 zostały ranne.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.