Ciężkie westchnienie

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 29/2013

publikacja 18.07.2013 00:00

Na moście w Białym Dunajcu kilka tygodni temu wprowadzono ruch wahadłowy. Winny jest fatalny stan mostu. Budowa nowej przeprawy do tej pory się jednak nie rozpoczęła.

  Most w Białym Dunajcu był budowany kilkadziesiąt lat temu dla furmanek i bardzo małego ruchu samochodowego. Jego modernizacja nie wchodzi w grę, potrzebna jest zupełnie nowa przeprawa Most w Białym Dunajcu był budowany kilkadziesiąt lat temu dla furmanek i bardzo małego ruchu samochodowego. Jego modernizacja nie wchodzi w grę, potrzebna jest zupełnie nowa przeprawa
Jan Głąbiński /GN

Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyznaje, że most jest w bardzo złym stanie. – Ruch wahadłowy i przejazd pojazdów środkiem mostu został wprowadzony zgodnie z zaleceniami opinii eksperckiej. To zły stan techniczny starej przeprawy wymusił takie działania, a nie budowa nowej. Przy takim stanie technicznym, jaki jest teraz, nie można przywrócić tu normalnego ruchu – zapewnia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.