Kat w obiektywie

Ewa Kozakiewicz

|

Gość Krakowski 32/2013

publikacja 08.08.2013 00:00

– To dumny i wyniosły człowiek, a nosi łapcie – opowiada Wojciech Nowicki, kurator niezwykłej wystawy „Ciemne świecidło. Fotografie Michała Greima (1828–1911)”.

 Fotografie Michała Greima niosą prawdę o minionych epokach Fotografie Michała Greima niosą prawdę o minionych epokach
Michał Greim/Archiwum Muzeum Etnograficznego

Ekspozycję, która jest fotograficzną kolekcją twarzy o wydatnych rysach i włosach zwichrzonych, ludzi ubranych w schludne giezła, podarte kożuchy, szmaty i rozlatujące się łapcie, można podziwiać w krakowskim Muzeum Etnograficznym. To niesamowity zbiór XIX-wiecznych typów ludzkich, pochodzących z Podola i Besarabii. Widzimy np. ostatniego kamienieckiego kata Wisznioskiego, który pozuje Michałowi Greimowi w atelierowej ustawce.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.