Nikt nie ma prawa poprawiać Boga!

publikacja 08.09.2013 22:48

W drugą niedzielę września w Kalwarii Zebrzydowskiej odbyła się XXI Pielgrzymka Rodzin Archidiecezji Krakowskiej.

Nikt nie ma prawa poprawiać Boga! Uczestnicy pielgrzymki przeszli m.in. w uroczystej Drodze Krzyżowej Adam Wojanr /GN

– Prawa naturalnego nie może zastąpić żadne prawo stanowione przez ludzi – stanowczo podkreślał kard. Stanisław Dziwisz podczas uroczystej Mszy św.

W swojej homilii metropolita krakowski podjął kilka ważnych i bardzo aktualnych dla całego społeczeństwa tematów. – Bezcenne dobro, jakim jest rodzina, narażone jest dziś na wiele niebezpieczeństw. Dostrzegamy, jak kruche są małżeństwa, które nie wytrzymują próby czasu i rozpadają się, pomimo przysięgi dozgonnej miłości i wierności, złożonej przed ołtarzem – mówił kard. Dziwisz do pielgrzymów, którzy tłumnie wypełnili kalwaryjskie wzgórze. W tym miejscu nie zabrakło też ważnych pytań. – Czy młodzi są wystarczająco dojrzali i przygotowani do realizacji pięknego, ale i zobowiązującego projektu życia, jakim jest małżeństwo? Czy robimy w Kościele wszystko, aby im pomóc? Czy nasze chrześcijańskie rodziny przygotowują ich do takiego zadania? Nie możemy pozostać obojętni wobec tych pytań. Plaga rozwodów jest zbyt poważna! – apelował metropolita, dodając, że polską rodzinę, dla dobra kolejnych pokoleń, trzeba ocalić i potrzeba do tego współpracy wielu ludzi dobrej woli, także instytucji państwowych.

Kolejnym zagrożeniem dla małżeństwa może być też długotrwała rozłąka, spowodowana m.in. wyjazdem za granicę w poszukiwaniu pracy. – Rozumiemy trudną sytuację bezrobotnych i niemal konieczność szukania pracy z dala od domu, by zapewnić godziwy byt rodzinie. Jest to wyzwanie dla naszych polityków, ale także dla samych małżonków, by czasowa rozłąka nie skończyła się definitywnym rozstaniem i rozbiciem rodziny, powodującym zwłaszcza cierpienie dzieci – mówił kard. Dziwisz.

Metropolita krakowski nawiązał także do niepokojących prób wprowadzenia do szkół edukacji seksualnej, sprzecznej z chrześcijańską wizją człowieka, małżeństwa i rodziny oraz wezwał rodziców do czuwania nad tym, jakie treści polska szkoła chce przekazywać uczniom. –  Trzeba dobitnie przypomnieć rodzicom to, co polscy biskupi napisali w swoim liście, odczytanym we wszystkich kościołach z okazji III Tygodnia Wychowania. „Przypominamy, że bez zgody rodziców szkoła nie może realizować programu wychowawczego ani pozwalać na nauczanie przedmiotów, których treści są sprzeczne z ich przekonaniami lub wprost demoralizujące. Prawo oświatowe mówi wyraźnie o konieczności respektowania przez szkołę publiczną chrześcijańskiego systemu wartości” – podkreślał kardynał.

Tym, co uderza w rodzinę, są również próby zrównania związków partnerskich z małżeństwem mężczyzny i kobiety. – Powtórzę jeszcze raz: nikt nie ma prawa poprawiać Pana Boga! Prawa naturalnego nie może zastąpić żadne prawo stanowione przez ludzi. Sobór Watykański II ostrzegał świat – a dziś trzeba to powtórzyć z całą siłą – że „stworzenie bez Stwórcy zanika”! – apelował kard. Dziwisz, który zapewnił też rodziny zmagające się z problemem niepłodności, że Kościół o nich pamięta i rozumie ich cierpienie. – Trzeba im pomagać w leczeniu niepłodności, a w razie potrzeby ułatwiać adopcję. Nie możemy jednak godzić się na propagowanie, a nawet finansowanie z publicznych funduszy metody in vitro, z gruntu niemoralnej, prowadzącej do unicestwiania lub zamrażania ludzkich zarodków. Podchodzimy do tego problemu z wielką troską, a jednocześnie raz jeszcze powtarzamy, że dzieci urodzone dzięki tej metodzie Kościół otacza miłością i przyjmuje je jako swoje dzieci. Należą się im miłość i szacunek takie same, jak każdemu dziecku – przypominał nauczanie Kościoła metropolita.

Na zakończenie Mszy św. pielgrzymi otrzymali błogosławieństwo księgą Pisma Świętego na znak, że pragną, aby Jezus z kart Biblii wszedł w ich codzienne życie i pozwalają Bogu mówić. Metropolita krakowski powierzył także wszystkie rodziny Kalwaryjskiej Pani – Matce Bożej Pięknej Miłości.