Wciąż powstają nowe bożonarodzeniowe kompozycje.
– Zdążyłam nagrać te kolędy przed przyjściem na świat Justynki – mówi Anna Szaleńcowa
Grzegorz Kozakiewicz
Ciepły, jasny kobiecy głos śpiewa z towarzyszeniem gitary balladę-pastorałkę: „Na śniegu, obrusie księżyc/ rysuje drzew czarnych cienie./ Posrebrzył najbliższe wzgórza/ i lodem skuł w krąg strumienie./ Na czarnej kopule nieba/jaskrawe gwiazd ognie płoną. (...) Śpiewajmy więc Najwyższemu,/ śpiewajmy Mu z całej siły,/ by doszła ta pieśń do nieba,/ by się modlitwy spełniły”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.