Burmistrz popłynął!

jg

publikacja 17.04.2014 12:05

Burmistrz jadący rynną wodną w garniturze, uroczyste przecięcie wstęgi z udziałem ministra sportu Andrzeja Biernata i poświęcenie przez ks. Tadeusza Juchasa - były głównymi punktami oficjalnego otwarcia Miejskiej Pływalni przy pl. Evry w Nowym Targu. Basen działa już od dwóch miesięcy.

Burmistrz popłynął! Miejską Pływalnię w Nowym Targu poświęcił ks. prał. Tadeusz Juchas, ludźmierski proboszcz i dziekan dekanatu nowotarskiego Piotr Rayski-Pawlik

 - To kąpielisko to dowód to na, że Polska jest w Europie i że baza sportowa nie odbiega od najwyższych standardów europejskich, bo tego obiektu nikt w Europie, ani nawet na świecie, nie powstydziłby się, zwłaszcza w miasteczku czy w mieście wielkości takiej, jak Nowy Targ - podkreślał ku uciesze władz miasta minister Biernat.

Dodał, że zna historię powstawania tego obiektu i perypetie z tym związane. - Ale, jak widać, udało się dokończyć i obiekt już służy mieszkańcom, zwłaszcza dzieciom i młodzieży. To świetny basen, funkcjonalny, bez zbędnego przepychu, wszystko, co powinno być na takim obiekcie, tutaj się znajduje - zaznaczył gość z Warszawy.

- To jedyny w całym powiecie ogólnodostępny, zarządzany przez samorząd basen - podkreślił burmistrz Marek Fryźlewicz, wymieniając zasługi miasta dla polskiego sportu, w tym najwyższą w Polsce liczbę olimpijczyków przypadających na jednego mieszkańca. Wymienił też trwające obecnie lub zakończone niedawno inwestycje sportowe oraz wydatki bieżące na szkolenie młodzieży. Miasto jest na piątym miejscu, jeśli chodzi o szkolenie młodzieży w miejscowościach do 50 tys. mieszkańców i to w rankingu samego Ministerstwa Sportu.

- W tej kadencji wydaliśmy ponad 63 mln zł na sport. Są to, oczywiście, głównie wydatki inwestycyjne, ale również bieżące - wyliczał włodarz Nowego Targu.

Burmistrz w swoim wystąpieniu przypomniał również, że niektóre osoby (m.in. stowarzyszenie "Fala", które organizowało protesty) rzucały kłody pod nogi przy budowie pływalni, traktując to jako formę walki z władzami miasta. - Jak już kiedyś powiedziałem, burmistrz pochodzi ze znanego nowotarskiego roku Fryźlewiczów "Maziorzy" i tak łatwo się nie poddaje, a trudności bardziej mnie mobilizują niż osłabiają czy paraliżują - podkreślił M. Fryźlewicz.

Minister Biernat podczas wizyty w Nowym Targu zobaczył jeszcze miejskie lodowisko.