Dworzec w ogniu

mk

publikacja 17.04.2014 17:26

Służby ratownicze wzięły udział w ćwiczeniach na wypadek pożaru w hali Dworca Głównego w Krakowie.

Dworzec w ogniu Ćwiczenia umożliwiły ratownikom m. in. dokładnie poznanie topografii krakowskiego dworca Adam Wojnar /GN

Dwadzieścia osób poszkodowanych i pożar w hali Dworca Głównego w Krakowie – takim scenariuszem rozpoczęły się ćwiczenia, w których wzięło udział m. in. dziesięć zespołów Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego.

Jako pierwszy na miejsce dotarł zespół, którego zadaniem było koordynowanie akcji ratunkowej.

– Pierwszą czynnością, jaką ratownicy muszą w takich sytuacjach wykonać, jest tzw. triage, czyli segregacja osób poszkodowanych w zależności od ich stanu i ciężkości odniesionych obrażeń – wyjaśnia Joanna Sieradzka, rzecznik prasowy KPR. Następnie, w kolejności zależnej od stanu zdrowia, ranni są obejmowani opieką medyczną.

Aż do zakończenia operacji na miejscu pozostał tylko zespół koordynujący. Pozostałe ekipy, po zabezpieczeniu rannych, przewoziły ich do szpitali.

– Ćwiczenia były bardzo ważną próbą dla wszystkich służb tuż po otwarciu nowej hali dworca w Krakowie. Dzięki pozorowanemu pożarowi ratownicy mogli sprawdzić swoją sprawność i koordynację wszystkich służb, a także dobrze poznać warunki akcji ratunkowej na nowym dworcu – podkreśla J. Sieradzka.

W ćwiczeniach, oprócz ratowników medycznych, wzięli udział także strażacy, przedstawiciele Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, Galerii Krakowskiej, Małopolskiego Dworca Autobusowego, Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, Polskich Kolei Państwowych, Pogotowia Ratunkowego, Straży Ochrony Kolei oraz Straży Miejskiej.