Nasz naród w Jej sercu

jt

publikacja 03.05.2014 17:32

- Staliśmy wtedy nad brzegiem grobu - mówił bp Jan Zając do wiernych zgromadzonych na Wawelu. - Wówczas naród związał się z tajemnicą zmartwychwstania Chrystusa, który przeszedł przez grób.

Nasz naród w Jej sercu W trakcie uroczystości na Wawelu odnowiono także Jasnogórskie Śluby Narodu, zawierzając Polskę opiece Matce Bożej Justyna Tomaszewska

W uroczystość Najświętszej Marii Panny Królowej Polski i 223. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja w katedrze wawelskiej odprawiona została Msza św. w intencji ojczyzny. Przewodniczył jej bp Jan Zając.

- Stajemy obok Matki, Królowej Polski, aby w Jej macierzyńskim sercu złożyć nasz naród - mówił do licznie zebranych na wawelskim wzgórzu. - Dajmy się ponieść Duchowi Świętemu, żebyśmy czas świętej Eucharystii przeżyli jak najmocniej i żebyśmy mogli przyjąć dar odpowiedzialności - wzywał zgromadzonych, prosząc o wstawiennictwo św. Jana Pawła II.

Biskup modlił się także o wybaczenie grzechu zaniedbania w wypełnianiu patriotycznych obowiązków.

- Ewangelia wskazuje szczególny moment obecności Maryi w dziejach świata - mówił w homilii bp Zając. - "Oto matka twoja" powiedział Jezus z wysokości krzyża do Jana. W jednym człowieku Chrystus wskazał na wszystkie narody, wszystkie pokolenia - podkreślił.

-  Staliśmy wtedy nad brzegiem grobu - powiedział bp Zając, wspominając trudny dla Polski i Polaków czas, w którym tworzona była Konstytucja 3 Maja - Wówczas naród związał się z tajemnicą zmartwychwstania Chrystusa, który przeszedł przez grób. To były znaki zmartwychwstania narodu - zaznaczył. Hierarcha zauważył też, że 3 maja 1791 roku zapoczątkowane zostały wielkie przemiany moralne.

Biskup zaznaczył również, że w obliczu wielkich zmian, człowiek nie może być zagrożony w swojej ludzkiej godności. - Przemiany mają służyć dobru, by człowiek był mocny i zdolny do miłości. Dlatego tak wymowne jest połączenie święta Konstytucji 3 Maja ze świętem maryjnym - mówił do wiernych.

Zaznaczył, że Matka Boża dostała od swojego Syna wielkie posłannictwo - przekazać miłość Boga do ludzi. - Dziś zabierzmy Matkę do siebie, jak Jan na Golgocie - zaapelował.

- Niech Boże błogosławieństwo napełni nas radością! - zachęcał bp Jan Zając na zakończenie Eucharystii. - Idźmy pełni optymizmu i tej radości, której znakiem jest Jan Paweł II. Niech nas wypełni radość bycia dziećmi Maryi i radość bycia rodakami Jana Pawła II! - błogosławił zebranym.

W trakcie uroczystości na Wawelu odnowiono także Jasnogórskie Śluby Narodu, zawierzając Polskę opiece Matki Bożej.

Po Mszy Św. spod Wawelu w kierunku Placu Matejki wyruszył trzeciomajowy pochód. Wśród uczestników znaleźli się m. in. harcerze, przedstawiciele Związku Sybiraków, reprezentanci AK, a także przedstawiciele i zwolennicy stronnictw politycznych (m.in. Prawa i Sprawiedliwości czy Prawicy Rzeczypospolitej Marka Jurka). Przemarsz stał się dla wielu okazją do demonstrowania swoich politycznych antypatii i wyrażenia protestu przeciwko - jak głosiły transparenty - korupcyjnym rządom, kłamstwom i bezprawiu.