Kard. Nycz: Nikt nie ma prawa uciszać Kościoła

PAP

publikacja 11.05.2014 12:08

- Nikt nie ma prawa uciszać Kościoła - mówił w niedzielę w Krakowie metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Z Wawelu na Skałkę przeszła procesja ku czci św. Stanisława. Uroczystość z udziałem Episkopatu Polski to dziękczynienie za kanonizację Jana Pawła II.

Kard. Nycz: Nikt nie ma prawa uciszać Kościoła Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz (L) i metropolita krakowaki kard. Stanisław Dziwisz (P) podczas tradycyjnej procesja ku czci św. Stanisława, która przeszła z Wawelu do klasztoru oo. Paulinów na Skałce w Krakowie, 11 bm. W tym roku uroczystość jest dziękczynieniem za kanonizację papieża Jana Pawła II. Jacek Bednarczyk /PAP

W homilii podczas mszy św. odprawionej w klasztorze oo. Paulinów kard. Nycz powiedział, że Jan Paweł II nieraz był zmuszany do milczenia. "Jan Paweł II był niewygodny i niepoprawny według standardów tego świata w tym, co mówił o godności człowieka, małżeństwa, rodziny. W tym, co mówił o zagrożeniach cywilizacją śmierci" - powiedział kard. Nycz.

Metropolita warszawski podkreślił, że świat współczesny nie żąda od Kościoła zaparcia się Chrystusa i jego ewangelii, "ale żąda milczenia - zwłaszcza w sprawach moralnych, podstawowych dla obrony godności człowieka i społeczeństwa, bez których zagrożone są fundamenty współczesnej cywilizacji europejskiej".

Według kard. Nycza jest przyzwolenie, by Kościół realizował swoją misję charytatywną, a gdy Kościół chce głosić Chrystusa "nie tylko w życiu prywatnym ludzi, ale też w przestrzeni publicznej, wówczas niektórzy zaczynają mieć poważne wątpliwości i znajdują takich, którzy ich popierają". "Zwłaszcza wtedy, gdy Kościół przypomina o niezmiennym prawie moralnym i stoi na straży wartości nienegocjowalnych. Kościół będzie to czynił i nikt nie ma prawa go uciszać ani zachęcać do przemilczania" - podkreślił metropolita warszawski.

"Trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi. Kościół będzie to mówił także wtedy, gdy pojawiają się w pewnych kręgach próby mówienia o takiej świeckości państwa, w której nie ma miejsca na religię, nie ma miejsca dla Kościoła, a obecność władz państwowych na uroczystościach religijnych jest traktowana przez nie jako niedopuszczalna. Nie chcemy takiej świeckości państwa polskiego" - powiedział kard. Nycz. Te słowa zgromadzeni przyjęli oklaskami.

"Chcemy i będziemy obchodzić uroczystości dotyczące w jednakowym stopniu państwa i Kościoła razem. Taką okazją najbliższą będzie 25. rocznica odzyskania wolności, w której będzie uczestniczył sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej" - powiedział kard. Nycz.