Europa da się lubić

Jan Głąbiński

publikacja 12.05.2014 11:17

W programie Dni Europejskich znalazły się dwa koncerty chórów zagranicznych. Jeden odbył się w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, drugi - na nowotarskim rynku.

Europa da się lubić Jednym z chórów, które przyjechały do Nowego Targu, był niemiecki Chór Męski z Radevormwaldu Jan Głąbiński /GN

Takiego występu w stolicy Podhala chyba jeszcze nie było! Podczas koncertu, zorganizowanego z okazji 10. rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, chóry z 4 partnerskich miast - Nowego Targu, francuskiego Evry, słowackiego Kieżmarku i niemieckiego Radevormwaldu - przez ponad dwie godziny śpiewały w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. Najpierw zaprezentowały się, występując solo. Później zaśpiewały razem (w sumie 150 osób) pod batutą zmieniających się dyrygentów. Repertuar był niezwykle zróżnicowany - od pieśni religijnych, włącznie z "Barką" i "Abba, Ojcze", przez utwory operowe Rossiniego i Verdiego, aż po "Pod niebem Paryża" z repertuaru Édith Piaf. Nie zabrakło, oczywiście, europejskiego hymnu, czyli "Ody do radości" Beethovena.

Chóry koncertowały także na nowotarskim Rynku w niedzielne popołudnie. Mimo niesprzyjającej pogody, zagranicznych artystów przyszło posłuchać wielu mieszkańców stolicy Podhala. Tym razem w repertuarze znalazły się bardziej regionalne utwory.

Występom towarzyszyła okolicznościowa wystawa podsumowująca współpracę i projekty europejskie realizowane z miastami partnerskimi. – Europa da się lubić. Dokonaliśmy razem bardzo wiele. Wciąż mamy nowe pomysły – zaznaczył Marek Fryźlewicz, burmistrz stolicy Podhala. Byli też pracownicy Euroregionu "Tatry", którzy prezentowali publikacje, jakie zostały wydane w ramach projektów.

O wielu projektach realizowanych w ramach Euroregionu "Tatry" pisaliśmy na łamach "Gościa Krakowskiego" - m.in. o przewodnikach po kościołach i kapliczkach Spisza po stronie polskiej i słowackiej czy o współpracy młodych hokeistów z Podhala i Słowacji.