Wskazówka, a nawet program

Justyna Tomaszewska

|

Gość Krakowski 21/2014

publikacja 22.05.2014 00:00

Realizacja przedsięwzięć, w sprawie których mamy głosować, szczególnie budowy metra, wykracza poza kadencję obecnego samorządu.

 Żeby lokalne referendum było ważne, do urn musi pójść przynajmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania Żeby lokalne referendum było ważne, do urn musi pójść przynajmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania
Justyna Tomaszewska /GN

W niedzielę 25 maja krakowianie nie tylko zagłosują w wyborach do europarlamentu, ale też wezmą udział w lokalnym referendum. Odpowiedzą „tak” lub „nie” na cztery pytania: „Czy jest Pani/Pan za zorganizowaniem i przeprowadzeniem przez Kraków Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku?”, „Czy jest Pani/Pan za budową metra w Krakowie?”, „Czy jest Pani/Pan za stworzeniem w Krakowie systemu monitoringu wizyjnego, którego celem byłaby poprawa bezpieczeństwa w mieście?”, „Czy zdaniem Pani/Pana w Krakowie powinno się budować więcej ścieżek rowerowych?”. Żeby referendum było ważne, do urn musi pójść przynajmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.