Podniebne wariacje

jg

publikacja 20.08.2014 08:30

Choć pierwszego dnia zmienna pogoda nie sprzyjała organizatorom VI Nowotarskiego Pikniku Lotniczego, to drugi dzień był prawdziwym festiwalem podniebnych popisów.

Podniebne wariacje Piloci akrobaci podziwiają swoich kolegów. Za chwilę i oni zasiądą za sterami samolotów Jan Głąbiński /Foto Gość

Oprócz Zespołu Akrobacyjnego Polskich Sił Powietrznych prawdopodobnie po raz pierwszy razem wystąpiły zespoły Firebirds i Grupa Żelazny.

Mimo że drugiego dnia pogoda oszczędziła deszczu, wojskowi nie mogli pokazać swojego pełnego kunsztu w pionowych akrobacjach, ponieważ latające z prędkością ponad 400 km/h samoloty sięgnęłyby podstawy chmur. Ale i tak 7 samolotów elitarnej eskadry Wojska Polskiego wzbudziło najwięcej braw nowotarskiej publiczności. Drugą największą atrakcją dnia był występ 5 samolotów połączonych dwóch cywilnych zespołów akrobacyjnych i - jeżeli wierzyć konferansjerowi - był to historyczny występ w tej branży.

Piknik z nazwy był lotniczy, ale komu od obserwacji podniebnych szaleństw kręci się w głowie, mógł skorzystać z licznych atrakcji właściwych całkowicie naziemnym parkom rozrywki. Karuzele, quady, strzelnice, gastronomia, stoiska, występy na scenie – to wszystko w dużej mierze sprawiło, że na lotnisko ściągnęło wielu nowotarżan i gości. Współorganizatorem pikniku był nowotarski magistrat.