Lài znaczy jaśmin

Janusz Poniewierski

|

Gość Krakowski 35/2014

publikacja 28.08.2014 00:00

W dzień Wniebowzięcia NMP zmarła w Krakowie Maria Teresa Trân Thi Lài-Wilkanowicz, Wietnamka z urodzenia, Polka z wyboru.


Pani Teresa zawsze była oparciem dla męża Stefana Wilkanowicza Pani Teresa zawsze była oparciem dla męża Stefana Wilkanowicza
Grzegorz Kozakiewicz

Urodziła się w 1929 roku w Than Phu w Wietnamie, w rodzinie katolickiej, mocno związanej z Kościołem; w przeszłości jej przodkowie oddawali życie za wiarę. Ojciec był mandarynem, wysokim urzędnikiem państwowym, potem więźniem politycznym, a po upadku reżimu Ngô Đình Diê.ma – kandydatem na prezydenta Wietnamu Południowego; matkę łączyły więzy pokrewieństwa z ostatnią wietnamską cesarzową.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.