publikacja 31.10.2014 23:32
Założony 211 lat temu stał się miejscem spoczynku najbardziej znanych postaci świata kultury, sztuki, nauki, polityki.
Grób Jana Matejki ustawiony został nietypowo, bo "na rozstaju dróg", czyli na środku cmentarnej alejki Bogdan Gancarz /Foto Gość
Choć Cmentarz Rakowicki, będący najbardziej znaną krakowską nekropolią, powstał w 1803 roku, to dopiero 130 lat później – w roku 1933 – zyskał on swój dzisiejszy kształt. Wcześniej niemal nieustannie się rozrastał.
W latach 1861-1862 w centrum cmentarza wybudowano kaplicę pw. Zmartwychwstania Chrystusa Króla, którą ufundowali Anna i Ludwik Helclowie. Powstała ona na miejscu wcześniejszej, drewnianej. W 1877 roku do zabudowań cmentarza dołączyły budynek administracyjny oraz kostnica. W 1976 r. nekropolia została wpisana do rejestru zabytków.
Cały cmentarz jest wielką, milczącą opowieścią o historii Krakowa i Polski. Znajdują się tu wydzielone kwatery m.in. uczestników powstań (listopadowego, styczniowego, krakowskiego), pierwszej i drugiej wojny światowej, członków Legionów Polski, uczestników szarży pod Rokitną, robotników zabitych podczas strajków w 1936. Nagrobki wielu wybitnych postaci świata nauki, sztuki czy polityki można znaleźć w tzw. alei zasłużonych.
W wojskowej części nekropolii znajduje się grobowiec rodziny Wojtyłów i Kaczorowskich, w którym spoczywają między innymi rodzice i brat św. Jana Pawła II.
W uroczystość Wszystkich Świętych Cmentarz Rakowicki odwiedzają tłumy krakowian, Obywatelski Komitet Ratowania Krakowa prowadzi kwestę na rzecz odnowy zabytkowych nagrobków (kwestują m.in. Bracia Kurkowi, znani aktorzy, politycy, sportowcy), a żołnierze trzymają wartę przed pomnikami tych, którzy polegli w obronie ojczyzny.
W zeszłym roku kwestowali m.in. Anna Dymna, Zbigniew Wodecki, Jerzy Fedorowicz, Andrzej Duda, Bractwo Kurkowe. Wolontariusze prowadzili również kwestę na rzecz cmentarza Łyczakowskiego a także na rzecz budowy Piety Smoleńskiej - pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej.