Podhale u stóp Wawelu

Paulina Smoroń

publikacja 20.12.2014 17:09

W krakowskim Muzeum Archidiecezjalnym została otwarta coroczna wystawa szopek wykonanych przez dzieci z Podhala.

Podhale u stóp Wawelu W szopkach nie brakuje podhalańskich akcentów, a wykonanie ich było dla dzieci częścią przygotowań do Bożego Narodzenia Paulina Smoroń /Foto Gość

Wystawę tradycyjnie otworzył kard. Stanisław Dziwisz, a podczas uroczystości, która odbyła się 20 grudnia, wystąpiły zespoły góralskie. Śpiewając kolędy wprowadziły wszystkich w świąteczny klimat. Jedną z kapel, która urzekła gości, był zespół „Kliszczacy” z Tokarni pod dyrekcją Stanisława Funka.

- Dziękuję za taniec, muzykę i wasze stroje, za to, że podtrzymujecie zwyczaje, tradycje. Były wojny, były zabory, a kolęda została i to nas łączy przez wieki. Przez to, że przyjechaliście dziś do tego domu, ożywiliście trochę Kraków, wnieśliście trochę radości i to jest najlepsze przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia. I już czujemy Boże Narodzenie - mówił kard. Stanisław Dziwisz do gości z Podhala.

Przy okazji spotkania z utalentowanymi podhalańskimi dziećmi kard. Dziwisz przypomniał, że również św. Jan Paweł II podziwiał talent ludzi z tamtych stron.

Po wspólnym kolędowaniu przyszedł czas na otwarcie tegorocznej wystawy szopek. Metropolita Krakowski z zaciekawieniem oglądał przywiezione przez dzieci z Rogoźnika prace. Ich autorzy, czyli młodzi artyści, mają od 5 do 15 lat.

Prezentowane na wystawie szopki pochodzą z różnych szkół z Gminy Nowy Targ, a coroczny konkurs od 18 już lat organizuje Szkoła Podstawowa w Rogoźniku. Prace oceniane są w dwóch kategoriach: szopek zbiorowych i szopek rodzinnych.

- Szopki zrobione są z różnych materiałów: szyszek, żołędzi, makaronów, zapałek, a nawet ze słomy. To wszystko dzieci zbierają już od wakacji - tłumaczy Grażyna Hlawacz-Lisiecka, dyrektor Szkoły Podstawowej im. ks. prof. Józefa Tischnera w Rogoźniku.

Na wystawie prezentowane są również prace plastyczne wykonanych przez dzieci z Boru. Opowiadają one o tradycjach związanych z Bożym Narodzeniem w ich miejscowości.

- Co roku tutaj przychodzę i za każdym razem szopki są coraz bardziej nietypowe i ciekawe. Dzieci wykorzystują przeróżne materiały, a mnie najbardziej spodobała się ta wykonana z kory drzewa - opowiada Tomasz Mikosz, jeden z odwiedzających wystawę.

Prace można oglądać do 4 lutego 2015r. w Muzeum Archidiecezjalnym w Krakowie.