Dla "Anioła z Krakowa"

Monika Łącka

publikacja 17.01.2015 11:43

15 lutego wypełnijmy krakowską filharmonię - mówi Anna Dymna, zapraszając na koncert charytatywny dla Krzysztofa Globisza.

Dla "Anioła z Krakowa" Krzysiek zawsze był, gdy ktoś potrzebował pomocy. Teraz on czeka na nasze wsparcie - mówi Anna Dymna o Krzysztofie Globiszu Grzegorz Kozakiewicz

- Są takie piękne słowa z "Małego Księcia" Antoine de Saint- Exupéry'ego: "Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać". I jeszcze cytat z Marii Konopnickiej pasuje do tej sytuacji: "Ludzie to anioły z jednym skrzydłem, dlatego, aby się wznieść, musimy trzymać się razem". A Krzysiek to taki nasz anioł, dlatego dajmy mu skrzydła, by znowu mógł latać, by do nas wrócił - mówi A. Dymna, która Krzysztofa Globisz zna od wielu i - jak przekonuje - kocha go jak brata.

- Przez te wszystkie lata razem pracowaliśmy w Teatrze Starym i wiem, że Krzysiek jest wspaniałym człowiekiem i moim przyjacielem. Zawsze był też przyjacielem innych ludzi. Pomagał im, choć dużo pracował i nie miał zbyt wiele czasu. A jednak był, gdy tylko go o to proszono. Dziś to on potrzebuje przyjaciół, którzy będą jak ciche anioły i pomogą mu się podnieść - dodaje aktorka.

Krzysztof Globisz po udarze, którego doznał w lipcu 2014 r., powoli wraca do formy, ale kiedy w pełni mu się to uda - nie wiadomo. Udar nastąpił bardzo niespodziewanie - Krzysztof był akurat wypoczęty, po urlopie i pojechał do Warszawy nagrywać audiobook "Martwe dusze" Gogola. W świetnej formie nagrał 20 odcinków i wieczorem poszedł do kina. Udaru doznał w nocy.

Z Warszawy, ze szpitala, do domu wrócił przed świętami Bożego Narodzenia i cały czas - dzień po dniu - jest rehabilitowany, ale trudne i żmudne ćwiczenia przynoszą efekty.

- Jest nieprawdopodobnie silny, dzielny. Czyta, ogląda filmy, słucha muzyki. Zaczyna chodzić, ruszać ręką, a każdy kolejny sukces bardzo go cieszy. Ostatnio, gdy odwiedził go Jerzy Trela, z radością pokazywał mu, że może już ruszać palcami u prawej ręki. Dalej jednak ma afazję. Chce mówić, ale nie może, coś go blokuje - opowiada Anna Dymna.

- Jego prywatnym aniołem i kimś, kto daje mu siłę, jest jego żona, Agnieszka. Ma szczęście, że ją ma, bo Agnieszka walczy razem z nim. W takich sytuacjach człowiek wyraźnie widzi, co tak naprawdę jest w życiu ważne... Kiedyś Agnieszka powiedziała mi, że Krzysiek wybrał ją w jakąś długą podróż i nie bardzo chce wrócić, jakby był na niekończącym się gigancie. Wszyscy jednak wierzymy, że któregoś dnia wróci do nas na dobre, bo czekamy na niego - aktorzy na scenie, studenci na uczelni. I bardzo nam go brakuje - zapewnia artystka.

Anna Dymna wraz z założoną przez siebie Fundacją "Mimo wszystko" co roku organizuje koncerty charytatywne dla krakowskich artystów, którzy akurat znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. W ten sposób udało się już bardzo pomóc kilku osobom.

W tym roku koncert nie mógł być dedykowany nikomu innemu, jak tylko Krzysztofowi. Dymna marzy więc, by 15 lutego o 17.00 Filharmonia Krakowska była wypełniona po brzegi, zarówno mieszkańcami Krakowa, jak i całej Polski, którzy znów chcą zobaczyć Globisza na scenie. Rehabilitacja Krzysztofa, prowadzona m.in. przez neurologopedę, jest bardzo kosztowna i nie wiadomo jak długo potrwa.

Podczas koncertu "Nasz anioł w Krakowie" zagrają i zaśpiewają muzycy Filharmonii Krakowskiej oraz Anna Szałapak, Andrzej Sikorowski, Jerzy Trela, Grzegorz Turnau, Zbigniew Wodecki, Jacek Wójcicki, Ewa Kaim, Anna Radwan, Adam Nowak, Joanna Kulig.

Fragment z filmu pod takim samym tytułem, w którym główną rolę zagrał właśnie Globisz, zapisując się nią na zawsze w sercach widzów, będzie można zobaczyć na ekranie w filharmonii.

Tego dnia odbędzie się również tradycyjna aukcja - zlicytowane zostaną pióra i zegarki podarowane m.in. przez Krystynę Jandę, Jana Englerta, Irenę Santor, Bronisława Komorowskiego, Zbigniewa Zamachowskiego, ks. Adama Bonieckiego, Grzegorza Turnaua, Jerzego Stuhra.

Bilety-cegiełki w cenie 50 i 100 zł można kupić w kasie filharmonii, salonach Empik, w punktach sprzedaży eBilet.pl oraz online na platformie eBilet.pl.

Na stronie www.mimowszystko.org można też znaleźć szczegółowe informacje jak jeszcze można pomóc „Aniołowi z Krakowa”, bo Anna Dymna uruchomiła dla niego specjalne subkonto, a zbiórka będzie również prowadzona przez Allegro.