Oszust w owczej skórze

mł


|

Gość Krakowski 04/2015

publikacja 22.01.2015 00:00

Na wnuczka, gazownika, urzędnika, a nawet na policjanta – każdy sposób jest dobry, by wyłudzić pieniądze.

Rekord w metodzie na wnuczka to aż 380 tys. zł wyłudzone od starszej osoby. Otwierając nieznajomemu, można stracić oszczędności całego życia – przestrzega red. Michał Fajbusiewicz Rekord w metodzie na wnuczka to aż 380 tys. zł wyłudzone od starszej osoby. Otwierając nieznajomemu, można stracić oszczędności całego życia – przestrzega red. Michał Fajbusiewicz
Monika Łącka /Foto Gość

Zaczyna się niewinnie. Starsza osoba słyszy w słuchawce telefonu miły głos, który proponuje wspaniałą, promocyjną ofertę. Pozwoli ona zaoszczędzić dużo pieniędzy, które można dać dzieciom albo wnukom. Która babcia się na to nie skusi? 
Jest też wariant „B”: atrakcyjna kobieta lub sympatyczny mężczyzna puka do drzwi i tak przekonująco kusi niższymi stawkami za prąd czy telefon, że nie sposób nie wpuścić gościa do mieszkania. Wystarczy podpisać umowę „last minute” i… witajcie kłopoty. 
I na tym właśnie polega podstęp.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.