Nowe oblicze Pani Ziemi Żywieckiej

Bogdan Gancarz

publikacja 26.02.2015 13:52

Cudowny obraz po roku konserwacji w Krakowie wraca do Rychwałdu. Ikonę Matki Bożej Rychwałdzkiej zaprezentowano 26 lutego w krakowskim klasztorze franciszkanów.

Nowe oblicze Pani Ziemi Żywieckiej

W piątek 27 lutego zostanie przewieziona do Rychwałdu, w sobotę 28 lutego będzie zaś wystawiona w konkatedrze w Żywcu. W niedzielę 1 marca biskup senior diecezji bielsko-żywieckiej Tadeusz Rakoczy,  wprowadzi ponownie  cudowny obraz do świątyni rychwałdzkiej.

19 lipca odbędą się tu uroczystości jubileuszu 50-lecia koronacji Gaździny Żywiecczyzny, jak od wieków nazywana jest Matka Boża czczona w rychwałdzkim wizerunku.

Pochodzący z przełomu XV i XVI wieku gotycki wizerunek Maryi znajduje się Rychwałdzie k. Żywca od ponad 370 lat. Tamtejsza parafia należała przez wiele wieków do diecezji krakowskiej, obecnie zaś do diecezji bielsko-żywieckiej.

- To serce naszej parafii. Ikona Maryi od 1647 r. zaczęła słynąć łaskami. Za przyczyną zanoszoną przez nią modlitw, dokonało się wiele uzdrowień - powiedział o dr Bogdan Kocańda OFMConv, franciszkanin, proboszcz parafii św. Mikołaja w Rychwałdzie, kustosz sanktuarium Matki Bożej Rychwałdzkiej.

W 1658 r. obraz rychwałdzki uznano za cudowny. 18 lipca 1965 r. został zaś ukoronowany koronami papieskimi przez kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski i kard. Karola Wojtyłę, metropolitę krakowskiego.

- Przybyło wówczas 80 tys. pielgrzymów z całej Żywiecczyzny. Uroczystość odbywała się w strugach deszczu. Prymas Wyszyński zapisał później w księdze pamiątkowej: „Olbrzymie wody ulewnego deszczu nie potrafią zgasić naszej miłości względem Ciebie Maryjo” - przypomniał Adam Karbowski, rzecznik rychwałdzkiego sanktuarium.

Jednym z elementów przygotowań do jubileuszu 50-lecia koronacji była gruntowna konserwacja obrazu. Przeprowadzali ją od stycznia 2014 do lutego 2015 r. w Krakowie doświadczeni konserwatorzy: Małgorzata i Marcin Chmielewscy.

- Prace konserwatorskie miały na celu zarówno odrestaurowanie wizerunku jak i lepsze poznanie jego wymowy duchowej - powiedział  o. dr Kocańda.

Obraz, wykonany wg kanonów sztuki bizantyjskiej, namalowany temperą na desce lipowej o wymiarach 91,5 x113,5 cm, został wpierw dokładnie przebadany, potem zaś poddany intensywnym pracom renowacyjnym. Ich rezultaty były zaskakujące. Wizerunek Gaździny Żywiecczyzny uzyskał nowe oblicze.

- Można raczej mówić o powrocie do pierwotnego wyglądu obrazu. Przywróciliśmy go bowiem w trakcie prac. W trakcie poprzednich renowacji, dokonano wielu przemalowań farbami olejnymi. Jedynym fragmentem wizerunku, gdzie ilość przemalowań była minimalna, jest głowa Dzieciątka Jezus - powiedział Marcin Chmielewski, prezentując na ścianie franciszkańskiej sali błog. Jakuba slajdy przedstawiające postępy prac konserwatorskich.

Okazało się, że kolorystyka niektórych fragmentów obrazu była pierwotnie inna. Przywrócono ją w trakcie prac konserwatorskich, podobnie jak pierwotny kształt innych fragmentów np. szat Dzieciątka Jezus.

Warstwa malarska została zakonserwowana. W drewno desek na których namalowano wizerunek Matki Bożej Rychwałdzkiej wstrzyknięto zaś substancję chroniącą przed drewnojadami.

Renowacji poddano również korony obrazu. Zarówno te, które w XVIII w. ufundowali kapłani dekanatu żywieckiego, jak i papieskie, nałożone w 1965 r. Te ostatnie nie wrócą na razie na wizerunek Gaździny Żywiecczyzny. Zostaną ponownie umieszczone na nim, w trakcie uroczystości jubileuszowych w dniu 19 lipca. Na obraz nałożona zostanie wówczas także sukienka, ufundowana  jako wotum przez mieszkańców diecezji bielsko-żywieckiej, wykonana zaś w Gdańsku.