Bombardowani manipulacją

bg, mk

publikacja 10.03.2015 11:12

Ulicami Krakowa przejdzie dziś wieczorem marsz "W obronie demokracji i wolności mediów".

Bombardowani manipulacją Organizatorzy marszu apelują o przyniesienie biało-czerwonych flag Miłosz Kluba /Foto Gość

Organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość, NSZZ "Solidarność", Akademicki Klub Obywatelski, Stowarzyszenie śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie oraz kluby "Gazety Polskiej" pochód rozpocznie się na pl. o. Studzińskiego (u stóp Wawelu). Uczestnicy przejdą ul. Grodzką, a następnie przez Rynek Główny i ul. Floriańską, by dotrzeć przed Barbakan. Tam zaplanowano okolicznościowe przemówienia.

Marsz poprzedzi Msza św. (o godz. 16.30) i spotkanie przed Krzyżem Katyńskim w ramach kolejnej miesięcznicy smoleńskiej. Organizatorzy zachęcają, by zabrać ze sobą biało-czerwone flagi.

- Przychodzę zawsze z portretem pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich pod Krzyż Narodowej Pamięci u stóp Wawelu, na kolejne "miesięcznice" katastrofy smoleńskiej, w której zginęli. Tak będzie i dzisiaj. Przyjdę tam po raz 59. Będę również na marszu, który wyruszy spod Krzyża ku Barbakanowi - zapowiada Stanisław Markowski, krakowski fotograf i muzyk.

- Jesteśmy codziennie dosłownie bombardowani informacjami zmanipulowanymi przez media, których nie waham się nazwać „reżimowymi”. Zbliżamy się ku standardom medialnym Rosji Putina. To jest bardzo groźne zjawisko, nasilające się w tym roku przed czekającymi nas wyborami. Jest to rodzaj zbrodni socjopsychologicznej na naszym społeczeństwie. Marsze jednak nie wystarczą. Trzeba działać! Skuteczniejszy byłby bojkot. W TVN i Polsacie nie powinien występować nikt, kto chce zmiany w Polsce - przekonuje.

Czytaj także:

Dbać o Polskę aktywnie