Nie bójcie się miłości

mk

publikacja 23.03.2015 00:05

Kard. Dziwisz na Akademickiej Drodze Krzyżowej: - Krzyż nie jest zniewoleniem.

Nie bójcie się miłości Kard. Stanisław Dziwisz pobłogosławił uczestników nabożeństwa relikwiami bł. Karoliny Kózkówny Miłosz Kluba /Foto Gość

Ulicami Krakowa przeszła w niedzielę 22 marca Akademicka Droga Krzyżowa. Jej hasło brzmiało: "Jest gorszy smog", a główną intencją była modlitwa o czystość.

"Będzie to modlitwa młodych ludzi o wyzwolenie naszego miasta ze smogu nieczystości, który zatruwa piękno ludzkiego ciała, spojrzenia, słowa; który psuje piękno ducha i godność ludzkich relacji" - zapowiadali nabożeństwo jego organizatorzy.

W Drodze Krzyżowej wziął udział metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Krzyż pomiędzy poszczególnymi stacjami przekazywali sobie członkowie duszpasterstw akademickich Krakowa. Na czele modlitewnej procesji, w której - mimo zimna - wzięło udział prawie 2 tys. osób, niesiono relikwie bł. Karoliny Kózkówny. Symbolem przypominającym o intencji niedzielnej modlitwy były także żywe, białe lilie, trzymane przez młodzież.

- Troska o piękno naszych serc i naszego miasta to troska o to, byś Ty był na pierwszym miejscu. Tylko wtedy zacznie ustępować smog, który zatruwa czystość. Tę troskę składamy w dłonie Niepokalanej - modlili się uczestnicy Akademickiej Drogi Krzyżowej

Przeszli oni sprzed kolegiaty św. Anny w stronę Rynku Głównego, potem ulicami Grodzką i Franciszkańską, pod okno papieskie. Tam niesione lilie zostały złożone u stóp krzyża, a kard. Dziwisz pobłogosławił uczestników nabożeństwa relikwiami bł. Karoliny.

- Wasze świadectwo poruszyło nasze serca. Poprzez tę modlitwę chcieliście powiedzieć, jak bardzo kochacie Kraków - nasz Kraków, Kraków Jana Pawła II - mówił do zgromadzonych metropolita krakowski. Dziękował także młodzieży za modlitwę, "aby nasze miasto było Chrystusowym miastem, gdzie panują prawo miłości i prawo życia".

- Krzyż, który wzięliście w tej Drodze Krzyżowej na swoje ramiona, nie jest zniewoleniem czy ograniczeniem waszej wolności, lecz otwiera przed wami nową wolność. Wolność, która nie niszczy drugiego człowieka, lecz pozwala mu się rozwijać - przekonywał kard. Dziwisz. - Krzyż stawia przed wami miłość, która jest dawaniem siebie, pomaganiem, życzliwością, wzajemnym wspieraniem się w zdobywaniu wiedzy i kształtowaniu charakteru. Za Janem Pawłem II chcę wam powiedzieć: nie bójcie się krzyża, nie bójcie się tej miłości trudnej, która nazywa się odpowiedzialnością. Nie bójcie się wymagać od siebie, stawiać sobie szczytne cele. Nie bójcie się przeciwstawiać złu. Zawsze starajcie się zło zwyciężać dobrem - zachęcał metropolita krakowski.

Po zakończeniu Drogi Krzyżowej uczestnicy mogli ucałować relikwie błogosławionej. Od poniedziałku 23 marca będą one towarzyszyły modlitwie o odnowę moralną Krakowa, która trwa w kościele św. Wojciecha na Rynku Głównym.