Żeby szumiał cały las

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 17/2015

publikacja 23.04.2015 00:00

Konkursy dla dzieci, warsztaty dla poetów, słowniki. Gwara podhalańska ma się całkiem dobrze, pomimo że świat góralszczyzny ulega głębokim przeobrażeniom.

Na Podhalu organizowanych jest wiele konkursów poezji gwarowej, w których biorą udział uczniowie z całego regionu Na Podhalu organizowanych jest wiele konkursów poezji gwarowej, w których biorą udział uczniowie z całego regionu
Jan Głąbiński /Foto Gość

Znany i ceniony dialektolog prof. Józef Kąś z Uniwersytetu Jagiellońskiego promuje właśnie swój najnowszy „Ilustrowany leksykon gwary i kultury podhalańskiej”. Tom pierwszy, w którym można znaleźć bardzo cenny słownik z pojęciami gwarowymi zaczynającymi się od liter A i B, jest zapowiedzią całej serii. Zawiera szereg haseł, powiedzeń i przysłów charakterystycznych dla Podhala, np. „Bóg doł, Bóg wzion”. Niemal każdemu z nich towarzyszą przykłady użycia. Prace nad leksykonem trwały 10 lat.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.