Sieciowe odciski palców

mk

publikacja 14.05.2015 13:24

Czasem nie zdajemy sobie sprawy, gdzie i kiedy tracimy swoją prywatność w internecie.

Sieciowe odciski palców Organizowanemu na Uniwersytecie Papieskim cyklowi konferencji towarzyszy seria wydawnicza Miłosz Kluba /Foto Gość

Między innymi o tym dyskutowali uczestnicy trwającej 13 i 14 maja IX międzynarodowej konferencji naukowej etyki mediów "Prywatność w mediach - prywatność i społecznościowość mediów" na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Obok referatów poświęconych mediom społecznościowym (jak np. Facebook), pojawiały się m.in. zagadnienia prawne i dotyczące ochrony własnej prywatności i sfery intymnej.

Dr Elżbieta Czarny-Drożdżejko przekonywała m.in., że do stworzenia portretu użytkownika np. telefonu komórkowego nie jest konieczne nagrywanie treści jego rozmów. - Wiedząc o tym, z kim i o której godzinie rozmawiamy, można powiedzieć o nas bardzo wiele - mówiła w swoim wystąpieniu.

Tymczasem takie właśnie dane - dotyczące połączeń, położenia czy ruchu osób korzystających z urządzeń telekomunikacyjnych - są gromadzone przez operatorów sieci. Co ciekawe, unijną dyrektywę, która zezwalała na zbieranie tego typu informacji w przypadku wszystkich obywateli (niezależnie od tego, czy są oni podejrzani o popełnienie przestępstwa, czy cieszą się nieposzlakowaną opinią), uchylił Trybunał Sprawiedliwości. Do tej pory jednak nie wpłynęło to na polskie prawo telekomunikacyjne (do gromadzenia danych z ostatnich 12 miesięcy zobowiązuje operatorów art. 180a prawa telekomunikacyjnego).

Zdaniem dr Czarny-Drożdżejko, przepis ten narusza proporcje między potrzebą zapewnienia przez państwo bezpieczeństwa obywateli a prawem do prywatności. - Nie chcemy, żeby istniała przestępczość, ale z drugiej strony nie chcemy w imię tego żyć w państwie policyjnym - mówiła podczas konferencji.

W tej sprawie wypowiedział się także polski Trybunał Konstytucyjny, który uznał przepis ten za niezgodny z konstytucją. Ponieważ jednak złożona skarga nie dotyczyła bezpośrednio prawa telekomunikacyjnego, TK nie mógł tego artykułu uchylić.

Często sami narażamy swoją prywatność, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. W tym kontekście o hasłach do kont i usług internetowych opowiadał dr Mariusz Makowski. - Każdy z nas hasła ma i będzie miał ich coraz więcej - przekonywał. Przywołał dane, według których w samych Stanach Zjednoczonych 5 lat temu na jedną osobę przypadało 11 haseł. Dziś jest ich 81. Badacze twierdzą, że na ich tworzenie wpływ mają okoliczności takie, jak sytuacja życiowa, emocje, chwilowy nastrój. - Dzisiaj hasło jest takim psychologicznym odciskiem palca - przekonywał dr Makowski.

Nawiązał on m.in. do badań przeprowadzonych po jednym z dużych wycieków haseł użytkowników popularnych portali. Użytkownicy ci zostali podzieleni na 4 kategorie: rodzinnych (jako hasła używają oni imion czy dat urodzenia bliskich osób, zwierząt), fanów (nazwiska artystów, sportowców, nazwy rozgrywek), fantazjujących (w hasłach piszą o tym, co chcieliby, a czego nie mogą robić; często pojawiają się tu wulgaryzmy) oraz szyfrantów, którzy w tworzeniu haseł wykorzystują losowe ciągi liter i znaków.

Inne badania wykazały z kolei, że wiele w hasłach odwołuje się do ważnych przeżyć i wydarzeń ze swojego życia. To z kolei stanowi dla łamiącego nasze zabezpieczenia dodatkowe źródło informacji. - Nie chodzi tylko o to, że ktoś zyskuje dostęp do naszych zasobów w internecie czy nawet naszych pieniędzy. Już samo złamanie hasła może dużo o nas powiedzieć - mówił dr Makowski. Dodał jednak, że tworzenie "znaczących", a nie będących tylko losowym ciągiem znaków haseł ma też swoją jasną stronę. Nie tylko łatwiej je zapamiętać. - To akcent analogowy, humanistyczny, ludzki. To bardzo dobrze o nas świadczy - podkreślał naukowiec.

Konferencja była kolejnym spotkaniem poświęconym etyce mediów, zorganizowanym przez Uniwersytet Papieski Jana Pawła II, Polskie Towarzystwo Komunikacji Społecznej, Fundację Świętej Królowej Jadwigi dla UPJPII i Bibliotekę UPJPII. Dotychczas ukazało się już 7 publikacji pokonferencyjnych, a 5 kolejnych jest przygotowywanych do wydania.